Mężczyzna ubrany w białe szaty niesie na plecach duży krzyż. W piątek widziany był m.in. w Łodzi, a w sobotę w Piotrkowie czy gminie Sulejów. Jeden z mieszkańców Przygłowa próbował nawet pomóc pielgrzymowi w jego wędrówce, co widać na zdjęciu zamieszczonym przez portal Sulejów24. Internauci zastanawiają się, dlaczego ów człowiek zdecydował się na taką wędrówkę. Koncepcji jest wiele (może macie swoje?), a jedyne co udało się ustalić, to kres pielgrzymki. Otóż ma to być Giewont.