Nie żyje legendarny trener Piotrcovii i wychowawca wielu absolwentów "Chrobrego"

Wtorek, 17 grudnia 201910
Zmarł Jan Kazimierz Kwiatkowski. Przez kilkanaście kolejnych lat prowadził grupy młodzieżowe w GKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski, a jego wychowankowie stale zasilali drugoligową drużynę koszykówki tego klubu. Na zakończenie swojej kariery trenerskiej prowadził również drużynę seniorów GKS Piotrcovia. Jako nauczyciel wychowania fizycznego w I LO im. Bolesława Chrobrego w Piotrkowie Trybunalskim Jan Kazimierz Kwiatkowski zajmował się sekcją koszykówki chłopców, ale też z równym zaangażowaniem pracował z uczniami w ramach zajęć lekkoatletycznych. Odnosił z nimi wiele sukcesów, do których z wielką przyjemnością wracał, wspominając świetne wyniki swoich wychowanków w sztafecie sprinterskiej, konkurencjach biegowych, czy w skoku w dal.
Fot.: archiwum prywatne.Fot.: archiwum prywatne.

Jan Kazimierz Kwiatkowski urodził się 10 września 1935 roku w Starej Wsi pod Białą Rawską. Karierę nauczycielską rozpoczął w SP nr 1 w Tomaszowie Mazowieckim. Pracował tam, z przerwą na odbycie służby wojskowej, do 1971 roku. Od początku swojej pracy nauczycielskiej włączył się w działania wychowawcze - przez wiele lat organizował wraz z Kazimierzem Bińczykiem wakacyjne obozy wędrowne dla młodzieży, które w pamięci wychowanków pozostały jako "obozy wędrowne z Kaziami". Jako nauczyciel wychowania fizycznego specjalizował się w zajęciach z koszykówki, a także przygotowywał swoich uczniów do startów w zawodach czwórboju lekkoatletycznego. Jako nauczyciel wf w SP 1 pedagog pracował m.in. z Edwardem Skorkiem, wybitnie utalentowanym uczniem, przyszłym reprezentantem Polski w siatkówce, mistrzem świata z Meksyku 1974, kapitanem drużyny siatkarzy, która w Montrealu zdobyła złoty medal.

 

Od 1971 do 1977 roku JKK był nauczycielem wychowania fizycznego w SP 11 w Tomaszowie Mazowieckim. W SP 11 współpracował z Bogusławem Drozdowskim, znakomitym nauczycielem wf, znanym ze swoich osiągnięć trenerskich w lekkiej atletyce oraz łyżwiarstwie. Równocześnie Jan Kazimierz Kwiatkowski zaczął pracę jako instruktor koszykówki w klubie RKS Lechia Tomaszów Mazowiecki, gdzie w 1964 roku przejął męską drużynę koszykówki od jej założyciela, Jerzego Wilińskiego. W 1972 roku, po kilku latach gry w lidze okręgowej, koszykarze RKS Lechia awansowali do ligi międzywojewódzkiej, w której grali przez trzy sezony.

 

W 1977 roku dostał propozycję pracy jako trener drużyn młodzieżowych sekcji koszykówki GKS "Piotrcovia". Ofertę przyjął, przeprowadził się do do Piotrkowa Trybunalskiego, jednocześnie podejmując pracę jako nauczyciel wychowania fizycznego w I LO im. Bolesława Chrobrego w Piotrkowie Trybunalskim. W 1979 roku prowadzona przez niego drużyna kadetów GKS Piotrcovia awansowała do zawodów finałowych VI Ogólnopolskiej Spartakiady Młodzieży, które odbyły się w czerwcu 1979 roku, w Bydgoszczy. W trakcie rywalizacji grupowej kadeci wygrali z przyszłymi brązowymi medalistami, Astorią Bydgoszcz (77:70), ale po porażkach z ŁKS Łódź i Pogonią Ruda Śląska nie awansowali do ścisłego finału.

 

Jan Kazimierz Kwiatkowski przez kilkanaście kolejnych lat prowadził grupy młodzieżowe w GKS Piotrcovia, a jego wychowankowie stale zasilali drugoligową drużynę koszykówki tego klubu. Na zakończenie swojej kariery trenerskiej prowadził również drużynę seniorów GKS Piotrcovia. W tym piotrkowskim klubie pracował do czasu jego rozwiązania (co było związane z utratą głównego sponsora: FMG Pioma, w wyniku przekształceń gospodarczych w naszym kraju w latach 90-tych).

Jako nauczyciel wychowania fizycznego w I LO im. Bolesława Chrobrego Jan Kazimierz Kwiatkowski zajmował się sekcją koszykówki chłopców, ale też z równym zaangażowaniem pracował z uczniami w ramach zajęć lekkoatletycznych. Odnosił z nimi wiele sukcesów, do których z wielką przyjemnością wracał, wspominając świetne wyniki swoich wychowanków w sztafecie sprinterskiej, konkurencjach biegowych, czy w skoku w dal.

 

W roku 1988 przeszedł na emeryturę, ale kontaktu z piotrkowskim sportem całkowicie nie zerwał. Włączył się m.in. w odbudowę sekcji koszykówki nowego klubu UMKS Piotrcovia. Służył wtedy doświadczeniem i wspierał trenera Piotra Piątkowskiego, który wprowadził do finału Mistrzostw Polski drużynę juniorów UMKS Piotrcovia, a następnie awansował do II ligi wraz z drużyną zbudowaną na bazie wychowanków klubu.

 

W ostatnich latach kłopoty zdrowotne w znacznym stopniu ograniczyły jego możliwości samodzielnego poruszania się, w związku z czym praktycznie nie opuszczał mieszkania. Zmarł 15 grudnia 2019 r., po zapaści z powodu niewydolności krążeniowej.

 

Pogrzeb odbędzie się w najbliższy czwartek, 19 grudnia, msza żałobna rozpocznie się o godzinie 9.30 w piotrkowskiej kaplicy przy ul. Cmentarnej.


Dziękujemy członkom rodziny za przygotowanie obszernej noty biograficznej.

 


Zainteresował temat?

9

1


Zobacz również

Komentarze (10)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość ~gość (Gość)21.12.2019 12:51

Znałem Pana Kazimierza i wiadomość i jego śmierci przyjąłem ze smutkiem.Rywalizowalismy , kiedy pracowałem w MKS Junak Radomsko.Był dla mnie wzorem trenera i człowieka.Część Jego pamieci

10


Kamikul ~Kamikul (Gość)18.12.2019 20:56

Z kronikarskiego obowiązku należy wspomnieć, że Pan Kwiatkowski pełnił również funkcję I sekretarza POP w I LO im. Chrobrego w Piotrkowie Tryb.

21


Thomas ~Thomas (Gość)18.12.2019 21:01

Pracowałem z nim w jednej szkole. Ja rozpoczynałem pracę, on mówił o ponad dwudziestu latach pracy za sobą. Dał mi kilka dobrych rad, które mi bardzo pomogły. Do dzisiaj te rady pamiętam i w życiu stosuję. Dziękuję Panie Kazimierzu.

30


gość ~gość (Gość)18.12.2019 13:03

Pan Kwiatkowski, Pan Tulkowski...przykre to bardzo, że nie moge oddać Im ostatniego hołdu

50


Chrobrzak ~Chrobrzak (Gość)17.12.2019 21:53

To wspomnijmy również zmarłego 7 grudnia w wieku 79 lat, a pożegnanego 12 grudnia Profesora Stanisława Tulkowskiego, wieloletniego nauczyciela WFu w Chrobrym i TPSie.

80


97-300 97-300ranga17.12.2019 20:57

Przykro mi.

32


gość ~gość (Gość)17.12.2019 19:54

Pan Trener jak rodzina..

41


gość wychowanek ~gość wychowanek (Gość)17.12.2019 19:30

odchodzą wspaniali ludzie zawdzięczam Mu zdanie egzaminów na AWF , absolwent Chrobrego wspomnijmy o Nim bo zasłużył na pamięc

51


dawny uczeń ~dawny uczeń (Gość)17.12.2019 16:18

Pamiętam jak mówił: ja nie jestem janie, tylko Kazimierz. Niech spoczywa w spokoju

111


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat