- Jak ustalili funkcjonariusze, uwagę pracownicy ochrony zwróciło spokojne zachowanie klienta, który po przekroczeniu linii kas nie zareagował na dźwięk czujnika alarmowego i bez zdenerwowania skierował się do wyjścia. Zuchwałego 30-latka natychmiast ujęła ochrona sklepu i wezwała policję. Jak się okazało, nieuczciwy piotrkowianin, który miał prawie promil alkoholu w organizmie, schował pod bluzę kilka szlifierskich tarcz o wartości 695 złotych – informuje Ewa Drożdż z piotrkowskiej policji.
Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia i wyjaśnienia, a odzyskany towar wrócił na sklepowe półki. Za kradzież grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.