W 2011 roku Piotrków Trybunalski wzbogacił się o kilka nowych dzieł i monumentów. To dzięki pomysłowi Stanisława Piotra Gajdy, ówczesnego dyrektora Ośrodka Działań Artystycznych, który zorganizował kolejną już edycję festiwalu "Skrzyżowania", czyli Międzynarodowych Spotkań Rzeźbiarzy. Jednym z obiektów, który przetrwał do dzisiaj, jest murek na zielonym skwerku między ulicami Sulejowską i Curie-Skłodowskiej, nieopodal ronda Sulejowskiego. Niestety, choć jego ogólny stan nie jest zły, to działalność pseudografficiarzy i amatorów złocistego trunku potężnie go oszpeciła. Wewnątrz instalacji znajduje się bowiem między innymi mnóstwo puszek po piwie.
Przez lata obiektami, które powstały w ramach "Skrzyżowań" zajmował się plastyk miasta. To stanowisko jednak dawno temu zostało w Piotrkowie wygaszone. Szkoda, bo osoba je piastująca, odpowiedzialna była właśnie za opiekę nad obiektami, które zdobią skwery, parki czy ulice naszego miasta, powstałe także w czasie innych, licznych festiwali sztuki - wyjaśnia Andrzej Hoffman, obecny dyrektor piotrkowskiego ODA.
Kto zatem dziś zajmuje się obiektem przy rondzie Sulejowskim? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta w Piotrkowie Trybunalskim.
Ten murek jest nam znany, ale o tym, że może służyć za śmietnik nie mieliśmy świadomości. Skwer go otaczający nasi pracownicy regularnie sprzątają, więc zieleniec jest utrzymywany w odpowiednim porządku. Skoro wiemy już, że także wnętrze omawianego obiektu wymaga naszej interwencji, zapewniamy, że również je oczyścimy - mówi Mikołaj Chmielewski, kierownik Działu Utrzymania Zieleni i Porządku w piotrkowskim ZDiUM-ie.
Aktualizacja: Po naszej interwencji, śmieci wrzucone do wnętrza instalacji zostały uprzątnięte.
A może wy także kojarzycie obiekty, które w zamyśle autorów miały ozdabiać Piotrków, a przez destrukcyjną działalność wandali jest wręcz odwrotnie?