Najpierw złożono kwiaty pod pomnikiem św. Jana Pawła II, później uczestnicy obchodów wzięli udział w mszy świętej, odprawionej w Klasztorze OO. Bernardynów. Po niej przemaszerowali pod pomnik Wincentego Witosa. Wiązanki złożyli Dariusz Klimczak, wiceprezes Polskiego Stronnictwa Ludowego, prezes Wojewódzkiego Zarządu PSL w Łodzi, wicemarszałek województwa łódzkiego. Marek Mazur, przewodniczący Sejmiku Województwa Łódzkiego. Stanisław Cubała, prezes Zarządu Powiatowego PSL, starosta powiatu piotrkowskiego, członek Rady Naczelnej PSL. Piotr Wojtysiak, prezes Gminnego Zarządu PSL w Moszczenicy, wicestarosta piotrkowski. Józef Korpas, członek Zarządu Powiatu Piotrkowskiego. Krystyna Czechowska, prezes Zarządu Miejskiego PSL w Piotrkowie Trybunalskim. Michał Małecki, członek Zarządu Powiatu Piotrkowskiego. Adam Karzewnik, wiceprezydent Piotrkowa Trybunalskiego. Paulina Dziadczyk, przewodnicząca Rady Powiatu Piotrkowskiego. Poza tym kwiaty złożyli również członkowie Zarządu Gminnego PSL oraz młodzi ludowcy Miron Ossowski, Leszek Stachowiak i Michał Sobkowicz. Ludowcy narzekali, że władza w samorządach jest ograniczana.

 - Jesteśmy jedynym ugrupowaniem politycznym, które ma swoje święto połączone ze świętem kościelnym, zasadniczo różnimy się od członków partii rządzącej, którzy zaraz po wyjściu z kościoła oskarżają innych. Siła naszego rozwoju tkwi w naszej jedności, zgodzie i życzliwości i to jest podstawa dobrze funkcjonującej demokracji, która nie podważa wyroków Sądów, która szanuje sędziów. Lubię spędzać święto ludowe w Piotrkowie Trybunalskim, może dlatego, że jest taki klimatyczny, tyle czasu spędził tutaj Witos, ale przede wszystkim ze względu na jego uczestników, którzy przychodzą tutaj z własnej woli – powiedział Dariusz Klimczak.

 - To święto jest szczególnie ważne dla Polski samorządowej, bo przecież te małe ojczyzny, czyli gminy i powiaty to właśnie Polska samorządowa, a dzisiaj ta samorządność jest zagrożona przez decyzje członków polskiego rządu, dotyczące centralizacji państwa. Powinniśmy się zjednoczyć przed wyborami samorządowymi, które już za rok, żeby wspierać to co do tej pory stworzyliśmy – dodał Marek Mazur.

 - Chciałbym podziękować wszystkim uczestnikom tej uroczystości, te nasze małe ojczyzny nie wyglądałyby tak dobrze, gdyby nie zaangażowanie pań z kół gospodyń wiejskich, członków kółek rolniczych, strażaków z OSP, przedstawicieli Ludowych Zespołów Sportowych oraz oczywiście samorządowców. Jesteście gwarancją rozwoju Ziemi Piotrkowskiej, ale z drugiej strony jest mi trochę przykro, że po 27 latach musimy walczyć z polskim rządem. Coraz częściej urzędnicy z Warszawy próbują decydować za nas w gminach, w powiatach i w województwie. Próbuje się nas poróżnić, zabrano nam ponad 200 milionów złotych na remonty i budowę dróg lokalnych, okrojono dotację dla strażaków ochotników, po raz pierwszy w historii wojewódzki Dzień Strażaka zorganizowano bez ochotników, tak dalej chyba być nie może. Podwyższono wiek emerytalny dla rolników, handel ziemią jest utrudniony, zablokowano eksport produktów rolnych do Rosji, rolnicy nie mogą dzisiaj produkować energii na własne potrzeby, a dzisiejsza współpraca rządu z Unią Europejską nie gwarantuje podwojenia dopłat dla rolników, co wcześniej obiecano. Musimy się zjednoczyć, żeby możliwy był rozwój - apelował Stanisław Cubała.

Na zakończenie wręczono Złotą Koniczynkę za zasługi dla Polskiego Stronnictwa Ludowego, otrzymała ją Wanda Piechura, ponadto wręczono również legitymacje nowym członkom, odebrali je Rafał Fogiel, Bożena Piątkowska, Stanisław Grzankowski oraz Rafał Filipczak.