Początek to lekka przewaga gospodarzy, później gra się wyrównała i w 24 minucie bełchatowianie za sprawą Jakuba Krawętka wyszli na prowadzenie. Szansę na wyrównującą bramkę miał kapitan Concordii, ale w sytuacji sam na sam przegrał rywalizację z bramkarzem gości.
W drugiej połowie gra była wyrównana, choć obie strony miały szansę na zdobycze bramkowe. Więcej okazji wypracowali sobie bełchatowianie, ale Jakub Pietrzyk w bramce Concordii spisywał się znakomicie broniąc w nieprawdopodobnych sytuacjach.
Ireneusz Komar, szkoleniowiec UKS Concordia 1909
- Mieliśmy swój plan i mieliśmy swoje szanse, które mogliśmy zamienić na bramkę. Nie udało się. Chłopaki pokazali charakter i myślę, że prędzej czy później zaczniemy punktować.
Marcin Zimoch, trener GKS II Bełchatów
- Wiedzieliśmy czego możemy się spodziewać. Od początku widać było, że gospodarze zagrali odważnie. Ale z każdą minutą zyskiwaliśmy więcej pewności siebie.