Dlaczego z piłką w regionie jest coraz gorzej?

Środa, 15 czerwca 201630
Narodowa reprezentacja w piłce nożnej spisuje się nieźle. Przynajmniej na razie. O wiele gorzej mają się za to klubowe drużyny z naszego regionu.
Dlaczego z piłką w regionie jest coraz gorzej?

Jeszcze dwadzieścia lat temu zespoły ze stolicy województwa przez trzy sezony z rzędu zdobywały tytuły mistrza kraju. Ba, Widzew jako ostatnia polska drużyna występował w elitarnej Lidze Mistrzów. Dziś przygotowują się do derbów. Zostaną one rozegrane w III lidze, co już wywołuje coraz mocniejsze podniecenie w światku łódzkich dziennikarzy. No, ale jak się nie ma co się lubi...

Piotrków nigdy nie miał reprezentanta w najwyższej klasie rozgrywkowej. Najbliżej tego była Concordia w latach 70. Na jej mecze przychodziły tłumy, a niektóre spotkania jak np. pucharowe z warszawską Legią z Kazimierzem Deyną w składzie, obrosły legendą. Nazwa "Concordia" co prawda nadal funkcjonuje, ale drużyny seniorów próżno szukać nawet w najniższej klasie. Próby reaktywacji podjęła się grupa byłych zawodników klubu z prezesem Leszkiem Świstakiem na czele. Pierwsze efekty - prawdopodobnie w najbliższym sezonie.


Piotrcovia, a później także Piotrcovia-Ptak występowała w II lidze jeszcze kilkanaście lat temu, a przez chwilę jej trenerem był sam Franciszek Smuda. W 2009 Antoni Ptak wycofał zespół z rozgrywek. Była to wtedy klasa okręgowa. Nazwa Piotrcovia też funkcjonuje, ale drużyny seniorów nie ma.


Honoru miasta broni czwartoligowa Polonia (na zdjęciu), która dorobiła się niezłego stadionu i przyzwoitej infrastruktury. Jej mecze ogląda kilkaset osób, a działacze nie mają się czego wstydzić.

Czy Piotrków stać na zespół mogący z powodzeniem występować w lidze wyższej?
- To spokojnie mogłaby być trzecia albo druga liga - mówił w radiowym Maglu Wojciech Robaszek, piotrkowianin trenujący ŁKS. - Niestety, tak się nie dzieje, bo do tego potrzebna jest dobra współpraca klubu z miastem, a także sponsorzy, no i odpowiedni działacze. Ci ostatni muszą podejmować odpowiednie decyzje. Polityka klubu musi być długofalowa, a nie opierać się tylko na pierwszej drużynie. Także transfery muszą być przemyślane. Tego w niektórych piotrkowskich klubach moim zdaniem nie było i dlatego mam, co mamy. Czyli niewiele.

O tym, że źle się dzieje z piłką nożną w naszym regionie mówił też prezes OZPN w Piotrkowie Stanisław Sipa. - Wielu z naszych działaczy nie pamięta tak chudych lat, jak ostatnie. Ten temat zamierzamy poruszyć na Zjeździe Wyborczym Łódzkiego Związku Piłki Nożnej, który odbędzie się 24 czerwca. Przyczyn takiego stanu rzeczy jest wiele. Moim zdaniem futbol jest drogi, droższy. Trudniej o sponsorów. Może niepopularne - zwłaszcza wśród piłkarzy - będzie to, co powiem, ale uważam, że zawodnicy mają zbyt wysokie kontrakty w stosunku do prezentowanych na boisku umiejętności.


Jeszcze niedawno w najwyższej klasie rozgrywkowej mieliśmy kluby z Bełchatowa (wicemistrz Polski 2006/07, dziś liga druga, czyli dawna trzecia) i Radomska, w drugiej lidze grała Ceramika Opoczno czy wspomniana Piotrcovia, o klubach z Łodzi już pisaliśmy. Dziś piłka w wydaniu lokalnym co prawda nadal się toczy, ale coraz bliżej linii autowej.


Zainteresował temat?

6

1


Zobacz również

reklama

Komentarze (30)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Pytanie ~Pytanie (Gość)15.06.2016 08:13

Skoro jest tak źle, to może należałoby coś zmienić panie Prezesie Sipa?

83


derty ~derty (Gość)15.06.2016 15:18

Brak selekcji na poziomie szkoły podstawowej skutkuje tym że talenty nie są wychwycone. WF wygląda tak: Macie piłkę i grajcie. Dzwonek. Koniec lekcji. Gdyby był jakiś trening to wtedy może się ruszy.

31


-ja ~-ja (Gość)15.06.2016 13:51

Młodzi są potrzebni by kabzę nabijać wielu tzw. "prezesom" i "trenerom". W wieku 14 lat i powyżej nie mają już co ze sobą zrobić bo miejsca w klubach zajmują krewni i znajomi "działaczy" i byłych zawodników...

31


CharlieP CharliePranga15.06.2016 12:02

Jakby trenował ich Janek Trzaska,to by wszystko wygrywali i grali w Ekstraklasie !
"Karierę to miał Boniek,ja miałem przygodę"

41


Kibic ~Kibic (Gość)15.06.2016 11:42

Jaki Pan, taki kram.

31


tomimix ~tomimix (Gość)15.06.2016 10:51

i nie zapowiada się że będzie lepiej. Jest kilka klubów szkolących dzieci ale gdy są one już w wieku (13-14 lat )kiedy trzeba zacząć prowadzić ich profesjonalnie - zaczyna się pustka - brak pomysłu włodarzy klubów, słabo przygotowani lub nisko opłacani trenerzy bez możliwości doszkalania się, słaba infrastruktura szczególnie w okresie jesienno zimowym, brak polityki i wsparcia miasta. Dodatkowo animozje tych śmiesznych dziecięcych klubików, ich małomiasteczkowa mentalność bez grama realnego spojrzenia w przyszłość i jakiejkolwiek analizy. Zamiast współpracować wprowadzają atmosferę daleką od tego co chcielibyśmy dzięki pięknie tego sportu przekazać naszym dzieciom.

70


`1 ~`1 (Gość)15.06.2016 07:47

Będzie tak się działo póki będa grać koneksie a nie umiejetności, zwłaszca w bełchatowskim klubie

32


reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat