Zwolennikiem takiego rozwiązania jest były poseł SLD, dziś nauczyciel Artur Ostrowski - Jeśli chodzi o nasze społeczeństwo to jeśli cokolwiek jest przymusowe to zaraz jest jakieś powstanie przeciwko temu. Natomiast to nie jest nic nowego, że pracodawcy żądają szczepień obowiązkowych. Na przykład są szczepienia przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby i one są obowiązkowe w niektórych zawodach. Gdybym ja był pracownikiem i mój pracodawca powiedziałby, że mam się zaszczepić to oczywiście, że bym się zaszczepił - podkreślał.
Po drugiej stronie barykady był Sebastian Podsiadły z organizacji Polskie Żółte Kamizelki. Jej członkowie są zdecydowanie przeciw szczepieniom. - Jest przymus. W poniedziałek pan Niedzielski, który jest ministrem zdrowia mówił, że nie będzie przymusu, że nie ma czegoś takiego jak przymus, a za chwilę pan premier Morawiecki stwierdził, że będzie przymus zaszczepienia medyków, żołnierzy oraz nauczycieli - mówił Podsiadły.
Obecnie w Polsce zaszczepionych dwiema dawkami jest prawie 18,5 mln osób. Magazynu Magiel można posłuchać na antenie radia Strefa FM od poniedziałku do piątku między 7:30 a 10:00.