Uzyskując 32 procent głosów koalicja nowego prezydenta Francji Macrona może ostatecznie uzyskać aż 415-455 miejsc w Zgromadzeniu Narodowym (na 577). Z kolei koalicja centroprawicowa z wynikiem 21 procent będzie się musiała zadowolić o wiele mniejszą liczbą miejsc (od 70 do 110), a Front Narodowy Marie LePen mając 13 procent dostanie od 3 do 10 miejsc. To jeszcze wyższa dysproporcja niż stosowana w Polsce metoda, która faworyzuje duże ugrupowania.
Jednomandatowe okręgi wyborcze to okręgi wyborcze, w których mandat zdobywa tylko jeden kandydat. Stosowane są m.in. we Francji. W Polsce ta zasada obowiązuje w gminach i miastach powiatowych (z wyjątkiem grodzkich jak w Piotrkowie). Np. w ostatnich wyborach samorządowych do Rady Miasta w Tomaszowie PiS uzyskał 20 mandatów (na 23).
A jaka jest opinia na temat JOW-ów naszych Czytelników?