Jolanta Kopeć po aktywności w mediach społecznościowych, gdzie niejednokrotnie opisywała zabawne historie ze swojego życia, postanowiła wydać książkę. W zasadzie to poradnik, choć dość znacznie różniący się od tych obecnych na rynku. Nosi tytuł „W dwa wieczory do siebie”.
- To zupełnie nowa jakość na rynku kobiecych poradników – mówiła autorka w Maglu (Strefa Fm Piotrków). - Nie ma w niej dobrych rad, ćwiczeń, naukowych wywodów, ani moralizowania. Są skrawki mojego życia zamknięte w listach do przyjaciółki, są pytania, rozmowy, żart i dużo autoironii. Proces, przez który przeprowadzam kobiety odbywa się niezauważenie, podprogowo, lekko.
Lekko i w formie listów pisanych do przyjaciółki. Książka powstawała w czasie pandemii.
- Trochę żeby zająć czymś myśli, trochę z obawy, że jeśli to już koniec, to nic po sobie nie pozostawię – wspominała Jolanta Kopeć. - Były dni, kiedy czułam się silniejsza i chciałam wesprzeć inne kobiety. Ale miałam też chwile zwątpienia, kiedy nie mogłam znaleźć wydawcy, proces wydawniczy dłużył się w nieskończoność.
Bo, jak mówi autorka, dziś łatwiej jest książkę napisać niż później ją wydać. Ale w tym przypadku się udało. Nakład to kilkaset egzemplarzy. W pierwszych dwóch tygodniach sprzedało się ok. 200 sztuk.
- Spełniło się moje marzenie. Nie dlatego, że wydałam książkę, tylko dlatego że wydałam książkę, która ma dużą moc. Wiem o tym z najlepszego źródła, bo od moich pierwszych czytelniczek, tych które najbardziej na nią czekały.
Pani Jolanta nie wyklucza, że jeśli literacki debiut okaże się sukcesem (co oznacza dodruk), napisze poradnik dla mężczyzn. A na razie nadal pracuje w piotrkowskim magistracie i zaprasza na swój wieczór autorski, który odbędzie się 13 marca w restauracji Staromiejska o godzinie 18.00. Książkę w „Dwa wieczory do siebie” można nabyć w sprzedaży internetowej i w księgarni Oświata.