Śmigłowcowe Mistrzostwa Świata na piotrkowskim niebie

Niedziela, 15 sierpnia 202118
To było air show z prawdziwego zdarzenia. 40 lat temu w Piotrkowie odbyły się IV Śmigłowcowe Mistrzostwa Świata. Od 16 do 22 sierpnia 1981 roku na płycie piotrkowskiego lotniska rywalizowało 39 załóg, łącznie 78 zawodników z USA, RFN, Francji, Wielkiej Brytanii, ZSRR i Polski. Mistrzami Świata indywidualnymi i drużynowymi zostali Amerykanie.
Śmigłowcowe Mistrzostwa Świata na piotrkowskim niebie

IV ŚMIGŁOWCOWE MISTRZOSTWA ŚWIATA, czyli spotkanie wojsk Układu Warszawskiego i NATO na piotrkowskim niebie

Mistrzami Świata indywidualnymi i drużynowymi zostali Amerykanie. Pełne 8-załogowe reprezentacje wystawiły: USA i Polska (po 16 zawodników), 7-załogowe – ZSRR, RFN i Wielka Brytania (po 14 zawodników), 2 załogi Francja (4 zawodników). Co ciekawe wśród startujących w zawodach, wzięły udział cztery załogi kobiece – trzy ze Związku Radzieckiego i jedna z Polski. Do dziś wielu mieszkańców miasta z rozrzewnieniem wspomina jak znaczki „Solidarności” wymieniało u amerykańskich pilotów na puszki Coca-Coli i gumę balonową. I czego by nie powiedzieć o samych zawodach to warto zapamiętać, że to właśnie na piotrkowskim niebie spotkali się żołnierze NATO z żołnierzami Układu Warszawskiego.

 

Ceremonia otwarcia i zamknięcia na stadionie XXXV-lecia PRL
Ceremonia otwarcia Śmigłowcowych Mistrzostw Świata miała miejsce w niedzielę 16 sierpnia 1981 roku, na płycie nie istniejącego już dziś stadionu XXXV-lecia PRL, przy ówczesnej ulicy Żarskiego, obecnie Dmowskiego. W obecności 15 tysięcy widzów z całego kraju i zagranicy, Komisji Wiropłatowej FAI (Międzynarodowa Federacja Lotnicza) z jej długoletnim prezydentem Ralphem P. Alexem, wybitnego konstruktora Charlesa Marchetti i Siergieja Sikorskiego, syna konstruktora Igora Sikorskiego rozpoczęto z wielką pampą lotnicze święto. Defilada przedstawicieli państw NATO i Układu Warszawskiego zrobiła na wszystkich ogromne wrażenie. Podobnie jak pierwsze zaprezentowane tego dnia umiejętności pilotów śmigłowców – m.in. wstawienie z pokładu śmigłowca, trzymanej na lince przez pilota-operatora butelki szampana do wiaderka. Imprezę obsługiwało 80 dziennikarzy, z czego 28 zagranicznych, w tym 22 ze Stanów Zjednoczonych. Uroczystość zamknięcia Mistrzostw odbyła się również na piotrkowskim stadionie, miało to miejsce 22 sierpnia 1981 roku.

 

Lotnisko – główna arena śmigłowcowych zmagań
Oczywiście areną zmagań pilotów i operatorów było lotnisko przy ulicy Przemysłowej należące do Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej. Każdego dnia imprezy ściągało nań kilkanaście tysięcy osób. Od drugiego do piątego dnia mistrzostw rozegrano m.in. konkurencje obowiązkowe, każdego dnia jedną, były to: zlot na punktualność i akcja ratownicza, manewry precyzyjne, przelot nawigacyjny oraz slalom śmigłowcowy (z przeprowadzeniem między bramkami uczepionego do maszyny wiadra z wodą). Jedynie pierwsza miała miejsce na płycie stadionu. Do konkurencji nieobowiązkowych należał lot dowolny o Puchar Rosemary Rose, rozegrany w czwartek 20 sierpnia. Zwycięzcą tych zawodów został Karl Zimmermann z RFN startujący na śmigłowcu Bo 105. Zmagania międzynarodowych załóg sędziowało międzynarodowe jury z Wernerem Noltemeyerem na czele. Mistrzami Świata w klasyfikacji indywidualnej w Piotrkowie została amerykańska załoga w składzie: George D.Chrest (wówczas w stopniu Chief warrant officer – chorąży) i kpt. Stephen G.Kee. O swoich wrażeniach z Piotrkowa i ocenie mistrzostw mówili: - Ogólnie Mistrzostwa oceniamy dobrze, chociaż dały się zauważyć pewne niedomagania i tzw. poślizgi organizacyjne. Nie miało to jednak jakiegoś znaczenia i wpływu na wysoki poziom sportowy Mistrzostw. Sam fakt, że wzięły w nich udział ekipy sześciu liczących się w śmigłowcach krajów już sam w sobie jest sukcesem, służącym dobrze współpracy i wymianie doświadczeń w sporcie śmigłowcowym. Amerykańscy piloci wygrali również drużynowo. Jednak najwięcej medali z Piotrkowa wywieźli przedstawiciele RFN – 1 złoty w locie dowolnym, 2 srebrne w klasyfikacji załóg i drużynowo oraz 2 brązowe w klasyfikacji załóg i w locie dowolnym. Sporą niespodzianką był tylko jeden medal pilotów ZSRR, srebrny w konkurencji lotu dowolnego. Polacy zdobyli drużynowo brązowy medal, zaś w klasyfikacji załóg najlepsza polska załoga uplasowała się na miejscu czwartym.

W ciągu siedmiu dni Mistrzostw na piotrkowskim lotniku widzowie mogli oglądać „w akcji” takie wojskowe maszyny, choć niektóre ze śmigłowców były pomalowane „cywilnie”, jak: Bell 205 i 206, Mi-1, Mi-2, Alouette II, AB-206 Jetranger III, Hughes-500D, Gazelle, Enstrom F-28, ponadto w Piotrkowie zaprezentował się bladopomarańczowych barwach jeden z dwóch wyprodukowanych w Świdniku w 1978 roku dla potrzeb Instytutu Ekologii Akademii Nauk śmigłowców Mi-2 SP-SPT.

 

Trzeci dzień mistrzostw – wielki triumf Polaków
We wtorek, 18 sierpnia 1981 roku, na piotrkowskim lotnisku bezkonkurencyjni okazali się Polacy. Podczas konkurencji przelot nawigacyjny, którą przygotował i prowadził z ramienia międzynarodowego zespołu sędziowskiego Zdzisław Dudzik, trener samolotowej kadry narodowej, co prawda pierwsze miejsce zajęli reprezentanci RFN – Konrad Hanses i Lothar Oehler, niemniej miejsca od 2 do 7 i 9 zajęły polskie załogi. Przy czym, co stanowiło ogromną niespodziankę, miejsce drugie przypadło Polkom – Teresa Ćwik-Maszczyńska i Anna Iwańska, tym samym panie okazały się najlepsze wśród rodzimych zespołów. Co ciekawe, tego dnia po podliczeniu punktacji i uwzględnieniu przez sędziów protestów i wyjaśnieniu okoliczności nieprawidłowych naliczeń okazało się, że na czele ogólnej punktacji znaleźli się Polacy przed Amerykanami. Także drużynowo prowadzili „nasi” przed RFN, USA, ZSRR i Wielką Brytanią. Ostatecznie konkurencje następnych dni dały Polakom drużynowo trzecie miejsce. Niemniej trzeci dzień IV Śmigłowcowych Mistrzostw Świata, jak zgodnie wtedy podkreślali komentatorzy, był polskim dniem. Ponadto nigdy wcześniej nie zdarzyło się, by aż 7 polskich załóg znalazło się w 10 najlepszych w jednej konkurencji.
Wśród Polaków w czasie mistrzostw najlepiej zaprezentowali się piloci: Artur Szarawara, Zbigniew Domina, Zdzisław Treder i Zbigniew Olszewski.

 

Fragmenty z książki „Skrzydła nad Piotrkowem” autorstwa Agnieszki Warchulińskiej wydanej w 2013 r. Z okazji 100-lecia lotnictwa na ziemi piotrkowskiej - opracował Aeroklub Ziemi Piotrkowskiej.


Zainteresował temat?

7

2


Zobacz również

reklama

Komentarze (18)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Starik ~Starik (Gość)16.08.2021 10:37

Czy po tych mistrzostwach świata odbywały się inne tego rodzaju i rangi zawody w innych krajach i miastach i jeżeli tak to jakie były wyniki i ile brało w nich udział krajów i zawodników? Czy ktoś wie cokolwiek na ten temat? Nigdzie nie mogę odnaleźć informacji w tej sprawie. Wśród Amerykanów było co najmniej trzech polskiego pochodzenia i trochę mówili po polsku. Jeszcze taka ciekawostka obyczajowo społeczna, do Piotrkowa zjechało dużo dewizówek czyli lux prostytutek. Na zakończenie Niemcowi z RFN podczas pokazu akrobacji modelem śmigłowca na stadionie "Piotrcovii" rozbił się on o ziemię. Pamiętam też że Amerykanie te śmigłowce przywieźli olbrzymim samolotem transportowym i było go widać nad Piotrkowem jak odlatywali z kierunku od Warszawy. Czy ktoś ze starszych obserwatorów tej strony pamięta i może to potwierdzić? A mistrzostwa były ostatnim akordem pogierkowskiej epoki bo przyznano je w latach 70 gdy PZPR rządziła aby ludziom się żyło dostatnio a polska w siłę rosła. Tak więc tow. Gierka pogrążył Piotrków bo dożynki 1979 i organizowanie mistrzostw świata helikopterów 1981 to gwoździe do trumny epoki gierkiwszczyzny. Tak się kończy żyjąc na kredyt zupełnie jak ostatnie 25 lat. Też żyjemy na kredytach. Będzie się jeszcze działo.

03


Badacz przeszłości ~Badacz przeszłości (Gość)16.08.2021 15:25

No właśnie odbyły się kolejne mistrzostwa świata śmigłowców; kiedy, gdzie, kto uczestniczył, ile było krajów i załóg i jak wyglądała klasyfikacja? I czy są takie mistrzostwa poszczególnych kontynentów? W internecie na ten temat informacji nie ma.

20


Ot ~Ot (Gość)16.08.2021 15:49

Amerykanie byli wtedy zakwaterowani w hotu w Podkasztorzu.

30


97-300 97-300ranga15.08.2021 17:45

Pamiętam doskonale , oderwałem wtedy z amerykańskiego kontenera flagę USA którą przykleiłem na baku mojej jawki sport.

14


Starik ~Starik (Gość)16.08.2021 10:31

Czy po tych mistrzostwach świata odbywały się inne tego rodzaju i rangi zawody w innych krajach i miastach i jeżeli tak to jakie były wyniki i ile brało w nich udział krajów i zawodników? Czy ktoś wie cokolwiek na ten temat? Nigdzie nie mogę odnaleźć informacji w tej sprawie. Wśród Amerykanów było co najmniej trzech polskiego pochodzenia. Jeszcze taka ciekawostka obyczajowo społeczna, do Piotrkowa zjechało dużo dewizówek czyli lux prostytutek. Na zakończenie Niemcowi z RFN podczas pokazu akrobacji modelem śmigłowca na stadionie "Piotrcovii" rozbił się on o ziemię. Pamiętam też że Amerykanie te śmigłowce przywieźli olbrzymim samolotem transportowym i było go widać nad Piotrkowem jak odlatywali z kierunku od Warszawy. Czy ktoś ze starszych obserwatorów tej strony pamięta i może to potwierdzić?

01


@ndzi ~@ndzi (Gość)16.08.2021 09:16

kiedyś się działo a dziś kanaly zmieniać

10


byczek ~byczek (Gość)15.08.2021 15:14

Zlikwidować te buczydla

511


go?ć_marcin ~go?ć_marcin (Gość)15.08.2021 20:31

Polacy wymienili znaczki "Solidarności" na puszkę Coca-Coli i gumę balonową... i teraz mamy to co mamy. Więc teraz nie narzekajmy na swój los. Sami na to daliśmy przyzwolenie.

51


Byczek ~Byczek (Gość)15.08.2021 17:21

Fajne te Skyvany,miło popatreć na skoczków.

33


xxxxxx ~xxxxxx (Gość)15.08.2021 12:30

Z tych mistrzostw utrwaliły mi się w pamięci szczególnie dwie rzeczy. Bardzo otwarte i przyjacielskie przyjęcie mnie w kabinie śmigłowca przez Amerykanów. Część aparatury i wskaźników na kokpicie mieli zapieczętowane paskami papieru z pieczęciami. Drugie to był start starego śmigłowca radzieckiego Mi-1.Przy uruchamianiu silnika poleciały w powietrze olbrzymie ilości czarnego dymu, jak z palących się opon.... Szkoda że Rosjanie przysłali na mistrzostwa starego trupa, mając wiele nowoczesnych modeli w użyciu...

81


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat