Szarek: cenzura na Facebooku przyniosła filmowi IPN reklamę

PAPKraj Niedziela, 24 stycznia 20215
Film IPN został zablokowany na Facebooku. Po kilku godzinach blokada została zdjęta. "Dzięki temu cenzura, która miała być zastosowana, przyniosła dobre strony, ponieważ ten film został zareklamowany" - ocenił prezes IPN Jarosław Szarek.
fot. PAP fot. PAP

W piątek Facebook zablokował możliwość promocji za granicą filmu dokumentalnego o hitlerowskim obozie dla polskich dzieci przy ul. Przemysłowej w Łodzi. Powodem blokady było uznanie przez tę platformę, że film ma charakter polityczny. Facebook usunął blokadę po kilku godzinach.

 

Do sprawy odniósł się w sobotę prezes IPN Jarosław Szarek na antenie Polskiego Radia 24. Mówił, że inicjatywa oddziału łódzkiego IPN polegała na przygotowaniu krótkiego historycznego, dokumentalnego filmu, w siedmiu wersjach językowych. "Żeby (ukazać -PAP) tę dramatyczną historię losów Polski w czasie II wojny światowej, a w tym wypadku wyjątkowo dramatyczną, bo dotyczącą obozu dla dzieci" - tłumaczył.

 

Dodał, że "to był jedyny taki obóz, jedyna taka placówka w okupowanej Europie, tworzona przez okupanta niemieckiego, a tym bardziej opowiadająca o tym, jaki charakter ludobójczy miała ta okupacja".

 

"Kodeks rycerski i konwencje międzynarodowe miały chronić bezbronnych w czasie wojny - dzieci, kobiety, starców.(...) Niemcy to wszystko złamali, a obóz przemysłowy jest jedną z ilustracji tego" - ocenił.

 

"W momencie, gdy ta historia jest opowiadana w 20-minutowym filmie, w kilku językach, następuje blokada ze strony Facebooka. Po kilku godzinach została ona zdjęta. Dzięki temu cenzura, która miała być zastosowana, przyniosła dobre strony, ponieważ ten film został zareklamowany i każdy może go obejrzeć i zweryfikować opinię, jakie są tam treści polityczne" - mówił. W ocenie prezesa IPN, "to aberracja, aby pod kategoriami politycznymi historyczny przekaz blokować".

 

"Nie było to pierwsze takie działanie ze strony Facebooka, już kiedyś spotykaliśmy się z blokadą naszych materiałów, ale po takich decyzjach narasta niezadowolenie użytkowników, bo to są decyzje przeciwko wolności słowa i te blokady były bardzo szybko wycofane i tak stało się i tym razem" - przypomniał. Szarek wyraził nadzieję, że takich sytuacji w przyszłości nie będzie. "A jeśli by były, to będziemy bardzo ostro i zdecydowanie protestować, bo na takie działania przypominające czy będące cenzurą, nie będzie naszej zgody" - zadeklarował.

 

Obóz hitlerowski dla polskich dzieci przy ul. Przemysłowej w Łodzi utworzony został w połowie 1942 r. i znajdował się wewnątrz Litzmannstadt (nazwa nadana Łodzi przez okupantów) Getto. Przeznaczony był dla dzieci i młodzieży polskiej od 6. do 16. roku życia, ale jak potwierdzali świadkowie, w praktyce więźniami były także młodsze, nawet kilkumiesięczne dzieci. Nieletni więźniowie trafiali tam m.in. za drobne kradzieże, handel, jazdę tramwajami bez biletu, żebranie. Umieszczano w nim także dzieci pochodzące z rodzin, które odmówiły podpisania volkslisty czy też osób zesłanych do obozów lub więzień, a także młodzież podejrzaną o uczestnictwo w ruchu oporu.

 

Dzieci przetrzymywane były w prymitywnych warunkach i pracowały przy remontach i budowie baraków oraz wykonywały prace na potrzeby obozu i wojska, robiąc m.in. kosze wiklinowe na amunicję i szyjąc chlebaki. Na młodych więźniach przeprowadzano badania rasowe, których efektem było przeznaczanie niektórych z nich do germanizacji i wywozu do Niemiec.

 

Z powodu wysokiej śmiertelności więzionych obóz nazywany był "Małym Oświęcimiem". Funkcjonował do końca okupacji niemieckiej w Łodzi, czyli do 19 stycznia 1945 r. Wówczas w obozie przebywało ponad 800 małoletnich więźniów.

 

W maju 1971 roku dla uczczenia pamięci dzieci więzionych i zamordowanych w obozie w parku im. Szarych Szeregów odsłonięto Pomnik Pękniętego Serca. Ośmiometrowy pomnik przypomina pęknięte serce, do którego przytula się mały, chudy chłopczyk. W sercu widoczna jest pusta przestrzeń mająca kształt dziecka. 

 

autorka: Olga Łozińska


Zainteresował temat?

4

3


Zobacz również

reklama

Komentarze (5)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość_kurfupel ~gość_kurfupel (Gość)24.01.2021 20:31

Trzeba było nie zaczynać tematu. Sami z automatu cenzurujecie teksty zawierające zakazane słowa. Jesteście nirwiarygodnym, zaklamanym źródłem pseudo informacji. Kiedy ostatnio sami z siebie zamiesciliscie jakiś krytyczny tekst o miłościwie nam panujących. Waszą publicystyka ogranicza się do płytkich tematów i nawet wtedy potraficie wyeliminować głos adwersarza, który krytycznie i nie po Waszej myśli skomentuje Waszego newsa.

23


gość_okoń ~gość_okoń (Gość)24.01.2021 10:49

Zaczynacie nauczać że cenzura to coś dobrego

72


------------ ~------------ (Gość)24.01.2021 14:29

Książka napisana przez Polaka - Mord polskich dzieci w łódzkim getcie - Aleksander Szumański wykonał tytaniczną pracę, by dotrzeć do nielicznych świadków bestialskiego mordu, dokonanego na polskich dzieciach w łódzkim getcie. O tym, że takie miejsce istniało, nie wiedzieli nawet mieszkańcy Łodzi. Niemcy zwozili tam polskie dzieci, zmuszali do wyczerpującej pracy, głodzili i katowali. Niewielu jest tych, którym udało się przeżyć. Podejmowane ucieczki nie miały szans na sukces, bo policja żydowska dostarczała uciekinierów w ręce Niemców. Autor zebrał skąpe świadectwa historyczne oraz wspomnienia więźniów.
Książka Mord polskich dzieci w łódzkim getcie pochodzi z wydawnictwa Bollinari Publishing House. Autorem książki jest Aleksander Szumański. Książka Mord polskich dzieci w łódzkim getcie Mord polskich dzieci w łódzkim getcie - opis produktu:
Aleksander Szumański wykonał tytaniczną pracę, by dotrzeć do nielicznych świadków bestialskiego mordu, dokonanego na polskich dzieciach w łódzkim getcie. O tym, że takie miejsce istniało, nie wiedzieli nawet mieszkańcy Łodzi. Niemcy zwozili tam polskie dzieci, zmuszali do wyczerpującej pracy, głodzili i katowali. Niewielu jest tych, którym udało się przeżyć. Podejmowane ucieczki nie miały szans na sukces, bo policja żydowska dostarczała uciekinierów w ręce Niemców. Autor zebrał skąpe świadectwa historyczne oraz wspomnienia więźniów.

41


xx ~xx (Gość)24.01.2021 12:35

Sami najchętniej byście chcieli cenzurować cały Internet w Polsce. Ale to wam się nie uda.

42


prawe książki ~prawe książki (Gość)24.01.2021 12:12

MORD POLSKICH DZIECI W LODZKIM GETCIE " Książka napisana przez POLAKA ALEKSANDRA SZUMANSKIEGO - https://praweksiazki.pl/historia-i-polityka/4663-mord-polskich-dzieci-w-lodzkim-getcie-9788363865528.html

41


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat