Mecz zakończył się remisem pomimo tego, że drużyna Concordii prowadziła do przerwy aż 3:0, ale w drugiej połowie spotkania zawodnicy z Mierzyna zdołali strzelić cztery bramki, tracąc przy tym tylko jedną. Trzeba jednak zaznaczyć, że mecz miał nietypową formułę i pierwsze 45 minut rozegrały drużyny seniorskie, a później na boisko wybiegli juniorzy. Można więc powiedzieć, że w pojedynku pierwszych drużyn górą byli piłkarze z Piotrkowa. Bramki dla Concordii strzelali: Dawid Cieślak, Krystian Bujakowski, Jakub Kępski oraz Maciej Trzaska z drużyny juniorskiej.
Mecz należy uznać za dobry prognostyk przed nadchodzącym sezonem, który miejmy nadzieję będzie szczęśliwszy, niż nagle przerwane w związku z epidemią koronawirusa minione rozgrywki. Przypomnijmy, że Concordia po 11. rozegranych kolejkach zajęła III miejsce w tabeli końcowej Klasy A i zabrakło jej zaledwie 1 punktu do II lokaty i uzyskania upragnionego awansu.
Wznowienie rozgrywek nastąpi 15 sierpnia, a do tego czasu piotrkowska drużyna rozegra jeszcze siedem sparingów z następującymi rywalami:
20 czerwca - GUKS Gorzkowice
11-12 lipca - Polonia Gorzędów
18-19 lipca - Pilica Przedbórz
22 lipca - Szczerbiec Wolbórz
25-26 lipca - LKS Lubochnia i GUKS Gorzkowice
1-2 sierpnia - LKS Wola Krzystoporska