Co za bzdury NFZ chciał kontynuować działania w PCMID ? To dlaczego nie ogłosił wszystkich konkursów PCMID chciało zmienić system udzielania świadczeń a nie ich zaprzestać przecież zgodnie z prawem można .

11

A co z konkursem dla pacjentów PCMID z chorym sercem i kręgosłupem CZy oni są gorszego sortu są gorsi od pacjentów z cukrzyca którzy mogą się spokojnie od 1pazdziwrnika leczyć w swojej poradni PCMID dlaczego nie ogłoszono konkursu NFZ miał 3 miesiące ?

11

SZpital Roosevelta w centrum miasta, bardzo dobra opieka, opieka dorazna i swiateczna,komu to przeszkadzalo???

92

Nfz nie płaci odpowiedniej kasy za leczenie ludzi więc nie kwapi się nikt do prowadzenia przychodni i szpitali

34

Starostwu przeszkadzało!!! To przeciez przez tych myslicieli bez zajęcia, cos trzeba bylo robic to wymyslili głupote,calkowity brak odpowiedzialnosci. No ale czas teraz na rozliczenie,sprawiedliwosc ich dopadnie mam nadzieje.

130

Pan Konieczko na pewno zaoferuje katering, nie martwmy sie wiec na zapas, zaoszczedzi na personelu to pacjentom zafunduje, nie jest przeciez taki zeby dla siebie wziac, spoko bedzie dobrze.

50

Rozumiem ze te 40 tys to na 3 mce??? Niewiele i lecz sie tu chory czlowieku!!!NFZ powinien sie wstydzic ze proponuje tak male pieniadze na levzenie diabetykow. Napewno pomoze to szpitalowi z 17 mlm dlugiem. Na pensje dyrekcji moze wystarczy. O co tyle halasu, szkoda gadac, nikt nie powinien podpisac takiej umowy, no ale jak wszystko stracili to dobre i to widocznie.

40

Do Magda O.
Zgadza się, ale jak był jeden NPL, to w obsadzie 4 lekarzy w weekendy i 3 w dni powszednie.

30

Do -gość-
Przecież w Piotrkowie zawsze była jedna NPL . Z tego co pamiętam najpierw była na Armii Krajowej a później została przeniesiona na Próchnika. Bodajże od 2 lat są dwie.

70

NFZ w komunikacie nie wspomniał, że pacjenci wybierajacy sie do NPL na Wolborską proszeni są o zabranie ze sobą termosów z gorącymi napojami oraz kanapek i zarezerwowanie sobie kilku godzin na czekanie w kolejce, aż lekarz wróci z rejonu( cały powiat po 40 km w każdą stronę) z wizyt u obłożnie chorych lub takich, u których wizyty odmówiło Pogotowie, albo ze stwierdzenia zgonu( zwykle kilka na dyżurze ). Może uda się wtedy obsłużyć część kolejki, zanim nie będzie następnego zgłoszenia ... Chyba, że NFZ zrozumie, że niewykonalne jest obsłużenie całego powiatu i dużego miasta jednym pediatrą i jednym internistą ( dotąd 5 lekarzy to robiło i mieli co robić ). Czesc lekarzy, jak zmuszona będzie tyrać ponad siły i warunkach, w których łatwo samemu stracić zdrowie, a i o popełnienie błędów łatwiej , po prostu przestanie dyżurować i wówczas ... ratuj się, kto może !

81