We wtorek na targowisku przy piotrkowskiej Hali Targowej można było kupić słoik tych owoców za ok. 14 złotych, lepiej jednak nie jeść ich od razu, najpierw je umyjmy pod bieżącą wodą.
- Atestów na owoce leśne nie ma, ale musimy uważać w związku z tym, że mogą być zanieczyszczone odchodami zwierząt, możemy więc zarazić się różnymi chorobami. Popularna bąblownica na przykład jest przenoszona przez tasiemca bąblowca - ostrzega Danuta Dmochowska z Sanepidu.
Ostrożność trzeba też zachować wobec owoców kupowanych na straganach.