ADAM SŁOMKA o...
...lustracji
- Lustracji najbardziej bały się elity, które weszły w układ Okrągłego Stołu. Nie było to kompromitujące dla Oleksego, Kwaśniewskiego, Jaruzelskiego, bo oni byli jawnymi agentami Moskwy. Lustracja była problemem dla opozycji solidarnościowej, dla takich ludzi jak Leszek Moczulski czy Wiesław Chrzanowski. Myślę, że teraz jest dobry czas na lustrację, ale znowu jest ogromny opór. Zobaczcie Państwo, jaka jest niechęć do ujawnienia zbioru zastrzeżonego i aneksu do raportu WSI.
Służby specjalne, nawet te nowe były zainteresowane zablokowaniem lustracji, dlatego że najprostszą metodą pozyskiwania agentów było ich szantażowanie.
Sędziowie, pracownicy naukowi, dziennikarze i służby specjalne to cztery filary niezainteresowane lustracją.
Próbowaliśmy dekomunizacji i to zablokowała nam prawicowa koalicja rządu Olszewskiego. W nocy wbrew rządowi Olszewskiego uchwaliliśmy ustawę lustracyjną. Potem on się nią posłużył do pewnej gry politycznej.
Przypomnijmy, że wykonanie ustawy lustracyjnej przyjętej za rządów AWS zostało zablokowane przez dwie grupy. Pierwszą byli Geremek razem z Mazowieckim. Oni stworzyli taki zespół pracowników naukowych, kawalerów Orderu Orła Białego, autorytetów i ogłosili, że nie poddadzą się ustawie lustracyjnej, zbojkotują ją i chcą iść do więzienia. I teraz wiemy dlaczego. Komisja Michnika, która buszowała dwa miesiące w archiwach MSW w teczce Geremka zostawiła tylko okładki.
Drugim środowiskiem, które zbojkotowało ustawę to byli sędziowie. Już sam ten fakt powinien spowodować, że Marcinkiewicz i Kaczyński powinni się zabrać za to środowisko w 2005 i 2006 roku.
...powiedzeniu "zamknąć Michnika, uniewinnić Miernika"
- Stefan Michnik wydał 14 wyroków śmierci wykonanych na żołnierzach Armii Krajowej czy WiN-u. Żyje dalej, jest jednym z tych kilku tysięcy sędziów, zbrodniarzy komunistycznych, którzy powinni siedzieć, a nie brać emeryturę z naszych podatków. A Miernik to jest ten człowiek, który protestował tortem przeciwko bezkarności Kiszczaka i w odróżnieniu od sprawców stanu wojennego trafił do więzienia, gdzie spędził pół roku.
...kwitach i hakach
- W dużej mierze działalność sądów i różnych ważnych instytucji polega na tym, że zbierane są na siebie kwity. I czasami się wzajemnie nimi szantażują. Co jakiś czas dowiadujemy się tego z taśm prawdy. Ale ciekawe jest to, że prokuratura zabezpieczyła ok. 80 nagrań, a my poznaliśmy na razie 10%. Od roku żadna nowa taśma nie jest ujawniona, bardzo mnie to martwi.
...prawicy/lewicy
- Myślę, że bardzo trudno dzisiaj powiedzieć, co jest lewicą, a co prawicą. Tym bardziej mnie - piłsudczykowi, gdyż mam w sobie ogromne pokłady lewicowej wrażliwości. I tam, gdzie SLD przegrywało, my mieliśmy dużo głosów (KPN). W tej chwili PiS promuje i przejmuje część aparatu Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Stworzyły się dwa bloki: jeden starego reżimu i tam jest wszystko: od lewaków, UB-ków po skrajnych dziwaków. Myślę, że nie byłoby źle, gdybyśmy w Polsce wzorem USA zbudowali szeroką formację (taką KOD-owską), a z drugiej szeroki obóz patriotyczny pod warunkiem, że szanowałoby się wewnątrz niego podmiotowość tych różnych nurtów. PiS mówi, że jest zjednoczeniem prawicy, tymczasem przyjął tych, co wyrzucił plus 3 posłów PO.
Moim zdaniem bez przyjęcia szerokiej formuły, która da większość konstytucyjną nie ma szans na realizację obozu prawicy. Wówczas jest skazane na klęskę. Może się skończyć jak z AWS-em, co byłoby bardzo złe.
...koncepcji Międzymorza
- Albo zostanie zrealizowana koncepcja Mitteleuropy, albo Międzymorza. Nie widzę tu żadnej innej możliwości. Albo Niemcom się uda podporządkować tę część Europy aż po Turcję, albo my zdołamy zintegrować te narody. I to jest nasze zadanie. Wielką robotę zrobił tu śp. Lech Kaczyński, który tę koncepcję, którą myśmy jako Konfederacja opisali, zaczął realizować. Ten wyjazd do Gruzji i w jakimś sensie sukces tej operacji, dał przykład tej części Europy, że możemy rozegrać własną grę. To się nie udało w sprawie ukraińskiej. Dla nas kluczem jest obecnie Ukraina i w jakimś sensie Białoruś.
Jeżeli kluczowy polityk PiS, eurodeputowany (z litości nie wymienię nazwiska) rozgrywa grę pod tytułem „zburzymy pomnik ukraiński na cmentarzu” w chwili, gdy walczymy o utrzymanie kilkuset polskich pomników na Wschodzie, to co to ma być? Co to za biznes, tamci walczą o życie, a my dajemy im taki znak polityczny. Ja nie mówię, żeby Ukraińcom nie wskazywać prawdy o ich zbrodniach. Ale nie możemy sobie wszędzie robić wrogów, bo gdzie mamy mieć przyjaciół?!
Teraz trzeba z Anglikami i Amerykanami usiąść i porozmawiać, a potem publicznie powiedzieć: albo Europa zostanie zdominowana przez Niemcy, albo oni nam pomogą i my się po prostu rozepchamy między sąsiadami. Albo będziemy się musieli podporządkować zachodniemu sąsiadowi. Tak mogło być przecież już w 1939 roku.