Jeszcze w maju informowano, że będzie 200 osób w tym Włosi, Węgrzy i Słoweńcy. Mieli ich przyjąć mieszkańcy Piotrkowa. W sobotę w kościele św. Jacka i Doroty odbyło się kolejne spotkanie podczas którego poinformowano, że przyjadą tylko nasi bratankowie znad Balatonu. Przyjmie ich 30 rodzin. - To informacja pewna na 90% - mówili organizatorzy pobytu zagranicznych gości w Piotrkowie.
W spotkaniu mieli uczestniczyć zaproszeni przedstawiciele policji. Ale się nie zjawili.