Pan G.S gdyby był z drewna jak Pinokio to za te głupoty,
kłamstwa, oszustwa i pozostałe baju baju które opowiada miałby tak długi nos, ze okrążył by on ziemie i wlazł mu w d..e :D
A mieszkania:D jeśli można to nazwać mieszkaniem są jak gówno opakowane w złotko:D albo jak MIRIAM z wierzchu wszystko ładnie pięknie a tu nagle c...:D

00

a kasy za remont nawet generalny bez podpisanej umowy z właścicielem regulującej podział kosztów z nim związanych nie odzyska się nawet w sądzie taka prawda, a nawet jak się matą umowę to i tak po np 3 - 4 latach od remontu to może dostanie się maximum z 10% o ile cokolwiek ze względu na zużycie

00

http://www.biztok.pl/Przedsiebiorca-oglasza-bunt-Nie-bede-placil-skladek-ZUS-a3169

00

Kupił czy ukradł?
Kupił? No to gratuluję, istota handlu polega na tym, żeby KUPOWAĆ mozliwie najtaniej, czy nie?
Jak tanio kupił, to trzeba bylo skorzystać z okazji i go uprzedzić i kupił tanio, skoro takiś biedny.
Fakt jest faktem; kupił, więc jest jego i wara komukolwiek od warunków transakcji.

00

Ale jak lokator to menel i pijak to w glebę go i po problemie. Robaki się rozgniata. Brawo właściciel!!!

00