~Longan (Gość)27.05.2015 08:17
Wiele lat, bo niespełna pół wieku przeżyliśmy w jednej rodzinie. Zawsze było dobrze i pięknie ,Ty nad tym czuwałeś,dbałeś o każdy szczegół, spotkania z Tobą były radością i zawsze z niecierpliwością oczekiwane.Szkoda, że na tym świecie już nie możemy się spotkać, ale wszystko przed nami. Krzysiu byłeś wielki i tak pozostanie. Żegnaj! Będziemy Cię zawsze wspominać, o Tobie nie zapomnimy nigdy.
~gość (Gość)26.05.2015 21:59
Tak trudno żegnać tak wspaniałą osobę, jeszcze tak niedawno cieszył się z naszych spotkań, kochał wszystkie wychowanki i cieszył się ich sukcesami. Będzie trudno bez tak wspaniałego trenera, który zawsze dobrymi słowami nas mobilizował do gry. Kochamy CIę trenerze zawsze będziesz żył w naszej pamięci.
~Cyganeczka (Gość)26.05.2015 19:38
Tak trudno rozstać się Tobą. Ostanie nasze spotkanie i Twoja prośba, aby czuwać nad historią zostanie w pamięci. Kochamy Cię trenerze, mimo że będziesz w domu Ojca, to zawsze z nami!!!
~AT (Gość)26.05.2015 18:46
W mojej pamięci będzie żył wiecznie. Dziękuję za wszystko czego mnie nauczył.
~indianeczka (Gość)26.05.2015 17:00
"Tak trudno żegnać kogoś, kto jeszcze mógł być z nami.". Mój trener - człowiek skromny,wzór nauczyciela i wychowawcy. Moja przygoda ze sportem to wiele najpiękniejszych wspomnień z Panem Każmierskim. Pamięć żywa o Tobie w nas pozostanie.
~kibic sportowy (Gość)26.05.2015 15:56
Niedawno był pogrzeb koszykarza z Piotrcovii p.Gurdziołka. Również zasłużonego dla sportu, dla Piotrcovii. Czas zorganizować zawody dla uczczenia ludzi piotrkowskiego sportu. A tych zasłużonych zawodników i trenerów jest spora drużyna, która gra już w Innej Rzeczywistości. Upominam się nie tylko o Piotrcovię, również o ludzi sportu z Concordii, Startu, Polonii, Ruchu Działacze sportowi klubów i związków sportowych czas działać dla pamięci zmarłych zasłużonych dla piotrkowskiego sportu. To również jest propagowaniem sportu i jego wychowawczej roli dla młodzieży i dzieci.
~assa (Gość)26.05.2015 15:54
"Drganiem płomyka,lisci szelestem,ktos mi tu szepcze: nie umarłem-jestem..."
Panie Trenerze, spoczywaj w pokoju!
~wkurzony (Gość)26.05.2015 09:36
Krzysiu byłeś zawsze ,a przynajmniej starałeś się być oazą spokoju,zawsze z uśmiechem na twarzy.Mimo trudności robiłeś swoje.Skromny,pracowity nigdy nie pchałeś się do zaszczytów.Piłka ręczna dziewcząt w Piotrkowie to przecież zasługa Twoja i Grześka.Spoczywaj w pokoju.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!
