Tak się zastanawiam, czy obaj panowie nie czuli się trochę dziwnie podczas wywiadu, bo to chyba dość niecodzienne rozmawiać z kimś nazywającym się dokładnie tak samo?
http://sliwerski-pedagog.blogspot.com/2013/02/kto-jest-jakim-profesorem.html?m=1 Skrót prof. przed nazwiskiem to tytuł naukowy.
najważniejszy w tym wywiadzie jest "prof." przed nazwiskiem. Widać, że logiki raczej nikt Was nie nauczył.
TAAAAAA.Dba tylko o konkursy,żeby się pokazać. Reszte ma w głębokim poważaniu.Wcale nie uczy.Córka u niego zdawała maturę.
Cudowny człowiek i niesamowity fachowiec. Miałem tą przyjemność być jego uczniem. Całe życie lubiłem matematykę, na studiach przedmioty matematyczny były jednymi z ważniejszych dla mnie. Nie obrażając jednak innych nauczycieli czy wykładowców których spotkałem na swojej drodze to p. Paweł Kwiatkowski zdecydowanie był tym któremu zawdzięczam najwięcej.
Olbrzymi szacunek i wielkie słowa uznania.
Olimpijczykiem nie jestem, ale dzięki Panu Profesorowi dostałam się na wymarzone studia. Cudowny nauczyciel z pasją. Czasami ogrom jego wiedzy i umiejętności przeraża zwykłych uczniów, ale prawda jest taka, że potrafi dobrze nauczyć. Moim zdaniem marnuje się na poziomie liceum i powinien pracować w jakieś prestiżowej uczelni.
Pozdrawiam cieplutko Pana profesora <3
Na marginesie dyskusji o tytule prof.,to chciałem zauważyć,że Paweł posiada tytuł honorowy prof. oświaty.To jest mega sukces (1 laureat i 3 finalistów). Ludzie ,czapki z głów!!! To jest wielki sukces piotrkowskiej oświaty. Czy Polak (czyt. piotrkowianin) musi być zawsze zawistnym człowiekiem, dołującym innych? Może tak pogratulować i cieszyć się z tak prestiżowego sukcesu ?
Piotrkowski Pipidów nie zna pojęcia prestiżowego i nobilitującego tytułu "profesor oświaty", nadawanego wybitnym nauczycielom przez Ministra Oświaty. Ot i cała tajemnica prymitywnych komentarzy.
Gratulacje dla Profesora Pawła Kwiatkowskiego!
Gratulacje dla pana Kwiatkowskiego! Dziennikarz powinien wiedzieć,że tytuł profesora oświaty nie upoważnia do pisania prof. przed nazwiskiem. Profesor oświaty to stopień awansu zawodowego, tak jak np. nauczyciel dyplomowany. Myślę, że P. Kwiatkowski też by sobie nie życzył tego prof. przed nazwiskiem.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!