Tak to jest z tymi przetargami w polsce
Pan Bóg i Św. Piotr ogłosili przetarg na budowę bramy niebiańskiej. Pierwszy zgłosił się Arab.
- Masz projekt? - pyta Bóg.
- Mam - odpowiada Arab.
- Masz kosztorys?
- Mam.
- To ile Ci wyszło?
- 900 milionów.
- A dlaczego aż tyle?
- No cóż, 300 mln na materiały, 300 mln na robociznę, 300 mln zysku.
- Dobra, dziękujemy, odezwiemy się jak podejmiemy decyzję - mówi św. Piotr.
Następny wchodzi Niemiec.
- Masz projekt? - pyta Bóg.
- Mam - odpowiada Niemiec.
- Masz kosztorys?
- Mam.
- To ile Ci wyszło?
- 1,5 miliarda.
- A dlaczego aż tyle?
- No cóż, 500 mln na solidne niemieckie materiały, 500 mln na rzetelną niemiecką robociznę no i 500 mln zysku.
- Dobra, dziękujemy, odezwiemy się jak podejmiemy decyzję - mówi św. Piotr.
Następny wchodzi Polak.
- Masz projekt? - pyta Bóg.
- Nie - odpowiada Polak.
- Masz kosztorys?
- Nie.
- A ile chcesz za robotę?
- 3 miliardy 900 milionów.
- Skąd Ty wziąłeś taką kwotę?!
- No cóż, miliard dla Pana Boga, miliard dla Św. Piotra, miliard dla mnie, a za 900 mln arab zrobi bramę.

00

Oczywiście ścieżka rowerowa będzie z czerwonej kostki betonowej.
W Lubinie na budowanej właśnie obwodnicy będzie ścieżka rowerowa z nawierzchnią asfaltową: , ale u nas "NIEDASIĘ".

00

Gdzie można zwrócić uwagę, żeby ścieżka rowerowa była wykonana z kostki niefazowanej, gładkiej, która daje znacznie większy komfort jazdy na rowerze oraz ummożliwia jazdę na rolkach? Chyba nie jest jeszcze na to za późno..

00

Niestety jest, i to o ponad 7 miesięcy. Swoje zastrzeżenia mogłeś zgłaszać 23.11.2010 przy urnach wyborczych. Skoro wtedy było Ci to obojętne i wybrałeś oszczędnego Krzysztofa, to teraz mamy, to co mamy.
W ramach źle pojętych oszczędności budowany obecnie fragment obwodnicy nie będzie w docelowym przekroju dwujezdniowym, tylko w teoretycznie tańszym - częściowo jednojezdniowym. To, że za kilka lat podczas przedłużania obwodnicy na północ, trzeba będzie ten odcinek przebudować, ponosząc niemałe koszty, nikogo zupełnie nie obchodzi! Suma sumarum wyjdzie drożej, niż wybudowanie od razu w docelowym przekroju. Wiedzą o tym np. w Warszawie, gdzie kilka lat temu, podczas budowy Trasy Siekierkowskiej wybudowano skrzyżowanie z planowym przedłużeniem ul. Jawaharlala Nehru: http://skocz.pl/alejabecka
Dodatkowo, pewnie też ze względów oszczędnościowych włączenie ul. Modrzewskiego w al. Concordii budowane jest nie na przedłużeniu ul. Modrzewskiego, ale z uskokiem i zygzakiem na północ. Rozwiązanie to spowodowane zostało pewnie kolejnym oszczędnościami - na przedłużeniu ul. Modrzewskiego stoi bowiem słup energetyczny, którego przestawienie wiązałoby się z kosztami. Postanowiono więc zafundować mieszkańcom efektowny zygzak:


A z takiego materiału budowane jest podłoże pod chodnik przy budowanym odcinku al. Concordii:

Fotki zrobiłem 17.06.2011 r.
Bogu dzięki, że wiadukt pod torami w ciągu Al. marsz. Piłsudskiego powstał przed okresem prezydentury Chojniaka, bo w przeciwnym przypadku jeździlibyśmy zygzakiem przez stary wiadukt przy ul. Narutowicza. Aleja Miast Partnerskich też raczej by nie powstała.

00

Kolejne fotki, zrobione dziś:




Jak widać, stojący w tle słup nie będzie przesunięty, a kierowcy dostaną w prezencie nową drogę z 2 niepotrzebnym zakrętami. Prezydent w ramach oszczędności funduje nam powtórkę z ul. Żelaznej: http://phototrans.eu/14,137850,0,MAN_NL202_108.html

00

Niestety jest. Jednak lepsza byłaby ścieżka rowerowa z nawierzchnią asfaltową, ale u nas "NIEDASIĘ" - trzeba oszczędzać na iwnwestycjach, żeby na pensje asystentów nie brakło. A w takiej Warszawie da się:

00

Bo w stolycy wszystko się da.
W Piotrkowie trzeba cieszyć się że w ogóle robią ścieżkę rowerowe, a to że rolkami i deskorolkami nie da się jeździć, tego urzędnik nie przewidział ;)
Przecież oni nawet nie wiedzą co to jest!!

00

Kolejna ciekawostka z budowy obwodnicy:

Od kiedy na drogach dwujezdniowych buduje się chodniki przy krawędzi jezdni? Do tej pory były one oddzielone pasem zieleni. Czyżby to kolejny oszczędnościowy pomysł Pobożnego?

00