Ja piszę o psich problemach,a nie o kocich,chociaż ich bytowanie też nie jest mi obojętne,kociaczki są małe-psiaki małe i duże,nie mają porządnych bud,ani słomy,powtarzam się,ale jakoś nie ma odzewu o który proszę.Wolontariuszy potrzeba wszędzie,myślę nawet o założeniu fundacji "psia mama" kto mi pomoże? Pozdrawiam i oczekuję propozycji.
Szkoda, to w takim razie nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć Ci powodzenia w realizacji planów :)
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!