W artykule o wypadku z 26 maja możemy przeczytać, że poszkodowanych, do szpitala przetransportowało pogotowie ratunkowe. Więc teraz przez rok nie uświadczymy wzmianki o ZRM... , bo by się ratownikom medycznym w głowach poprzewracało. (Już nie mówiąc, że transport do szpitala to tylko jeden z etapów interwencji...)
Rozumiem, Ĺźe sÄ róşne sytuacje, Ĺźe ktoĹ komuĹ wyjedzie, wyprzedza na linii ciÄ gĹej itd. ale Ĺźeby wjeĹźdĹźaÄ na czerwonym tam gdzie nie ma widocznoĹci to trzeba byÄ po prostu gĹupim.
Sądząc po uszkodzeniach, to został uderzony w prawy bok, nie tył - skoro przejeżdżał na czerwonym.
do 97-300 ty mieszczuchu ze wsi przyjedż do nas to zobaczysz jak się jezdzi bo do mamusi na wieś to codziennie na obiadek i kolacyjkę
Polska to taki piękny kraj, wypadki mają miejsce nawet na autostradach ale co się dziwić skoro na egzaminie na prawo jazdy pytają kursanta o wymiary tablicy rejestracyjnej lub długość drążka skrzyni biegów a na kursach uczą tylko parkować i robić "rękaw" jakby to było bardzo ludziom do jazdy potrzebne... Przede wszystkim trzeba zmienić zasady egzaminowania i nauczyć się w końcu jeździć a to czy ktoś ma rejestrację EPI czy EP czy też jeszcze inną akurat ma najmniejsze znaczenie...
Ile lat to trwa od kiedy to skrzyżowanie jest ,nie było świateł tłukli się teraz są taż to samo i może władze miasta powinny były się zająć tym miejscem w pierwszej kolejności niż rondem Sulejowskim. Moim zdaniem światła zdjąć a Skorskiego z pierwszeństwem zrobić i po sprawie lub zrobić normalne duże rondo. . Jeśli ktoś tu nie umie sobie poradzić to co jak pojedzie do obcego miasta . Większość na pamięć jeździ co widać każdego dnia i dlatego są tego skutki. Nie raz za granica sie zgubiłem ale nie znaczy ,że trzeba stwarzać dla innych zagrożenie i na pierwszym miejscu jest oznakowanie i tym się kierujemy to takich sytuacji nie będzie
Michale, czy miałeś okazję być kiedykolwiek, w jakimkolwiek, mieście Austrii, Niemiec, Francji, czy Anglii, o drugiej półkuli nawet nie wspominam. Tam w miastach, to nie tylko krowy się pasą na peryferiach, ale dziki, sarny i jelenie, biegają w parkach centralnych i nikogo jakoś to nie dziwi, wręcz przeciwnie, cieszy.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!