Za tą "erozję"to powinny być złote usta dla pana urzędnika. Cóż to za szkoły kończyłeś pan?
Ciekawe czy pan Karol sprawdzi teraz wszystkie studzienki w mieście czyich erozja nie dotknęła A w sumie to wina Krzyśka było Nie było lata rządzi
Użyję słów pana Szokalskiego:
"Ze względu na bezpieczeństwo pieszych" ... - lepiej, że ta studzienka zapadła się pod autem, niż pod człowiekiem, bo to i tak była kwestia czasu, żeby doszło do nieszczęścia
Ciekawe, czy ktoś zacznie sprawdzać stan innych studzienek, czy trzeba będzie czekać na kolejne "erozje"
Super wykonanie i ułożenie kostki oraz odbiór robót musiał być dobry?
Obciążenie statyczne czy kinetyczne? Oto jest pytanie. Chodniki zapadają się nawet pod ciężarem przechodnia. Takie wykonanie a później płacz. Prośba dla pieszych. Proszę nie wchodzić na jezdnię bo się zapadnie. A jak potrącenie to oczywiście też winny kierowca. Jak oczu brak, rozum w ...., i telefon w ręku to zostaje prawo '' Marfiego" . Pozdrawiam i jednych i drugich użytkowników naszych "druk"
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!