Jak nie będzie bramkarza z prawdziwego zdarzenia jakim był Ligarzewski to daleko nie zajadą
Słabe Puławy, wygrały z jeszcze słabszym Piotrkowianinem, tak można podsumować ten mecz.
Niestety obsada bramki to w tym sezonie może nastręczać kłopot. Ligarzewski w poprzednich sezonach swoimi obronami wygrywał mecze, często ratując zespół w kluczowych momentach. Obecnie Chmurski ma chyba ciut ponad 20% skuteczności. Nie jest źle ale mogłoby być lepiej. Natomiast słabo prezentuje się Kot, który ma skuteczność obrony ok. 4,5 %. Przez dwa mecze obronił chyba jednego karnego a wpuścił ponad 20 bramek. W meczu z Azotami zdaje się, że nie bronił żadnego rzutu. Niezrozumiała była dla mnie polityka kadrowa odnośnie bramkarzy w ubiegłych sezonach kiedy w meczach grało 3 bramkarzy. O wiele lepszym rozwiązaniem było zatrzymanie dwóch z nich, a pieniądze za kontrakt trzeciego przeznaczyć na wyższe wynagrodzenie pozostałych. Szkoda, że nie udało się zatrzymać Ligarzewskiego. Do klubu przyszedł nowy bramkarz, ale dwa mecze przesiedział na trybunach. Jeśli tylko powodem nie była kontuzja, to powinien dostać szansę, bo słabiej od Kota w meczu z Azotami chyba się nie da zagrać. Może czas sięgnąć po młodzież z drużyn juniorskich? Wielu młodych zawodników gdy dostanie szansę potrafią ją wykorzystać. Najmłodszy zawodnik z lidze ma raptem 16 lat a skuteczność (mało jednak grał) ma ok. 15 %
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!