Czy wiecie ile w Piotrkowie zostało zamkniętych punktów z dopalaczami?
około 8
Skąd się tyle tego nabrało w naszym mieście? Prawie tyle co stacji benzynowych a tak naprawdę to tego nie widać. Te punkty jakoś tak pochowane w małych sklepikach a tyle szkody przynoszą.
Właśnie taka argumentacja jest "pod publiczkę". Jeszcze sie mamy martwić o miejsca pracy, albo dochody trucicieli???
Cała sprawa "dopalaczy" to jedno wielkie oszustwo, także o znamionach działania mafijnego, i to o zasięgu międzynarodowym. O perfidii tych oszustów świadczy fakt, że nawet władze dały się nabrać i nazywają NARKOTYKI "dopalaczami". Narkotyk jest narkotykiem, i wymyślenie innej nazwy nic nie da. Tak jak eufemistyczne nazywanie heroiny "ziołem". Każda forma rozpowszechniania, sprzedaży, udostępniania, reklamy narkotyków powinna być nielegalna i karalna! A fakt, że ktoś na tym zarabia? Tym gorzej. To jest przestępstwo popełniane z chęci zysku!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!