Nie dziwię się, że teren jest zamykany. Każdy odwiedzający to miejsce nawet nie pozbiera po sobie śmieci. Pewnie właściciel terenu jeszcze płacił za oczyszczanie terenu...
Teren prywatny, więc właściciel ma rację, że grodzi i nie pozwala wchodzić na swój teren.... Szkoda, bo to naprawdę urokliwe miejsce. Z drugiej strony myślę, że to nie przypadek, że akurat teraz grodzi i teraz wyszedł pomysł wykupienia przez gminę...
czy to nie tam chciano zlokalizować ŚMIETNISKO odpadów/za baryły/ ? i to wówczas wojtek wypłynął na fali protestu ?
Tak robi się biznesy :) Ostatnie zdanie pana mnie rozuczlilo po prostu. Naciski społeczne i gmina będzie musiała wybulić miliony, zeby teren kupić. Bardzo jestem ciekaw ceny - realnej wartości do zaproponowanej - to miejsce może i ładne ale w zaden sposób nie nadaje się na normalna rekreację - nie ma dobrego, szerokiego podejścia. Gmina będzie tylko ponosiła koszty, a mało osób będzie mogło korzystać w bezpieczny sposób. Prywatny właściciel może zrobić dla nurków miejsce pod wynajem i tyle.
I dobrze, ja bym też nie chciał żeby na moim terenie ktoś chlew robił. A jak tak bardzo gmina chce żeby było dostępne to niech buli i sprząta potem. Popieram właściciela.
A może Wapienniki wykupi to stowarzyszenie, które sponsorowali niektórzy mieszkańcy Sulejowa?
Żal, takie miejsca powinny pozostawać we wł. gminy, która winna o nie dbać, rozwijać i promować. Przecież to taki cukiereczek na skalę kraju. Aż trudno w to uwierzyć, że obecnie właścicielem jest osoba prywatna. Nie tędy droga... Szkoda.
I bardzo dobrze że teren jest pilnowany i ogradzany. Przyjeżdżały świnie i robiły chlew. Popieram właściciela.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!