Motylica, Motylek itp. to pewna pani w Sulejowie. Taki lokalny "folklor". Nie mam pewności czy to od nazwiska. Po śmierci swojego dziecka związała się z Maniusiem. Razem pili i tańczyli. Skończył tak jak reszta. Jacek był trzeci.
Słyszałam że znaleźli go w lesie .. martwego. .. ale przyczyny zgonu nie znam
Nie w Jaksonku a w Stoczkach, z tego co wiem to policja wykluczyla udzial osob trzecich... a ludzie co uslysza to powtarzaja, kazdy doda cos od siebie i tak rodzi sie plotka...
Fak nie ma co gdybać ale możliwość jest taka , musi coś w tym być jeśli będą robić ekshumację Maniusia
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!