Będzie jakaś aktualizacja, bo podobno najemca oddał klucze spółdzielni.
. Dzisiaj grupa poszkodowanych pojechała nagrać odcinek sprawy dla reportera. Ciekawe czego nowego się dowiemy o tych biznesmenach.
Ciekawe jaką rolę w tej sprawie miał pan menager (prywatnie chyba kolega Bartłomieja Misiewicza) zatrudniony w masarni ? Czyżby jego super pomysły się nie sprawdziły ? Czy ta firma ma jakiś parasol ochronny, że tyle czasu nikt nie może im nic zrobić i wyegzekwować należności ?
Z wiedzy jaka posiadam na dzień dzisiejszy wynika iż Pan B. doprowadził do takiej sytuacji celowo. Nie ma więc powodu aby mu współczuć. Długu względem miasta czy spółdzielni to czubek góry lodowej i kropelka w morzu. Chciwość to jedyne słowo jakie przychodzi mi do głowy. O jakości produktów nie będę nawet się wypowiadał podobnie jak o bezpieczeństwie. Dookoła długi a budynki nowe w mieście rosną. Jak to możliwe?
Polecam poczytać komenatrze pracowników https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,20171960
Jak zapewniają pracownicy Stacji - wykorzystał wszystkie dostępne możliwości prawne, by właściciel zaprzestał tej działalności. To w takim razie po co nam taki Sanepid zamknąć też Sanepid
za to kielbachy z bagaznikow z olanych lap , z sobotniej gieldy wam smakuja?
PSM czyli ktoś zarządza mieniem spółdzielców i dopuszcza do zadłużenia na kwotę 300 tys.zł.
To ile ten "przedsiębiorca" płacił miesięcznie czynszu, że ktoś dopuścił do zadłużenia na na taką kwotę?
Spróbujcie nie zapłacić czynszu za mieszkanie przez kolejne trzy miesiące ...
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!