on nie był pijany , spieszył się do pracy ,zaspał, samochód zgasł mu na środku drogi,
Do brat brata: Za to ja mogę powiedziec ze ten sk el jak piszesz ma 4 letnie dziecko i sie lepiej zastanów bo nie dość ze brat zabil siebie to o maly wlos zabilby i jego taka prawda
Jak nie znacie faktów nie wypowiadajcie sie w tym temacie.Najpierw przeczytajcie ze zrozumieniem a pozniej komentujcie.
Ludzie bardzo dobrze, że prawo jest tak skonstruowane, że pijany kierowca odpowiada za każdy wypadek nawet nie z jego winy to pijany kierowca musi bać się wyjechać na drogę.
Przecież jak wiadomo kierowca pijany ma opóźnioną reakcje zamiast wyhamować i doprowadzić do lekkiej stłuczki może taki doprowadzić do śmiertelnego wypadku.
Proste i logiczne.
a was zaskoczę Tak się składa, że miałem nieprzyjemność być przy wypadku Kierowca citroena wypity zgadza się, ale po rozmowie z osobami wiem , że kierowca opla mimo kłótni wsiadł również pijany odjechał poza tym nie posiadał uprawnień Więc się zastanówcie zanim coś napiszecie bo te Wasze domysły są tragiczne Oby jak najmniej takich kierowców wyjeżdżało na drogę
iza nieudaczniku pajacu dla mnie to morderca bo był pod wpływem i świadomie wsiadł wiedząc że może coś się stać i będzie problem. Spójrz w oczy rodzinie zabitego i powiedz to co tutaj małpo. 12 lat i nie ma zmiłuj bo był wychlany gdyby był trzeźwy to co innego.
Gargamel jak wjedziesz w tył tira którego kierowca miał 0.5 promila to kogo będzie wina.tira czy twoja?
I czyja jest wina? Tego co wyjeżdżał z podporządkowanej i nie ustąpił pierwszeństwa, co przypłacił życiem, czy tego z promilami? Gdyby ustąpił pierwszeństwa, to wypity pojechałby i być może spokojnie do garażu dowlókłby się albo ktoś inny na niego by wjechał lub sam kogoś walnąłby. JEDNO JEST PEWNE Z PROMILAMI WE KRWI i W WYDECHU NIE JEDŹ, bo zawsze będziesz miał większą winę jak kogoś uszkodzisz.
Do brata. A może twój brat chciał popełnić samobójstwo a ty nawet nie wiesz.Byłem akurat przy tym wypadku i moim zdaniem ta kobieta miała bardzo dużo szczęścia że trafili akurat na osobówkę bo by były dwie ofiary.W tym czasie akurat jechało dużo ciężarówek.Nie ma co bronić kierowcy który był pod wpływem alkoholu ale jak masz do innych pretensje że Ci go zabili to się pytam gdzie ty w tym czasie byłeś może pojechałeś po następną butelkę wody mineralnej?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!