Festiwal był wspaniały! Wszystko to dzięki genialnemu człowiekowi - Markowi Dolecińskiemu! Cudowni prowadzący, publiczność, atmosfera i przede wszystkim wysoki poziom kapel! Ale oczywiście p. Mariusz Baryła napisał u siebie że "widownia świeciła pustkami" ...

49

"Wszystko to dzięki genialnemu człowiekowi - Markowi Dolecińskiemu!" Tak, genialnemu. W obrażaniu ludzi!
(patrz: dolmar1960)
http://www.epiotrkow.pl/news/Wyniki-Festiwalu-Folkloru-Miejskiego,25333
http://warszawa.naszemiasto.pl/archiwum/dochodzenie-w-sprawie-znieslawienia-dyrektora-mok,1966494,art,t,id,tm.html

80

Oh, nie tylko z Sokalskim zadzierał. Teraz gdzieś na rejsie był post posła Ostrowskiego, że pan D. jemu też podskakiwał z jakimiś momentami. ADHD?

50

Skoro budżet tego schlebiającego niezbyt wyszukanym gustom "festiwalu" opiewa w tym roku na kwotę 151.600 zł, w tym 50 tys. zł od Urzędu Miasta Piotrkowa, 40 tys. zł od Zarządu Województwa Łódzkiego plus dotacja z Ministerstwa Kultury w ukrywanej przed dostępem publicznym wysokości, to ja uważam, że za tak potężną w sumie kwotę, pochodzącą przecież z naszych podatków, to kapela FAKIRY powinna - tak jak kiedyś robiły to kapele podwórkowe - chodzić po piotrkowskich podwórkach i grać mieszkańcom miasta, którzy utrzymanie muzykantów płacą. Przynajmniej w słoneczne i pogodne dni. My płacimy, a oni mają grać. Bo jak na razie, to my płacimy, a oni się bawią. Uważam, że zarządzający naszymi pieniędzmi prezydent K. Chojniak powinien zrobić z tym porządek!

81

Pamiętacie lutowy felieton, obśmiewający pora, którego magistraccy obmyślili sobie jako maskotkę na 800-lecie miasta? Urzędnicy wtedy uszy położyli po sobie, za to w obronę wziął ich Marek Doleciński w fejsbukowych komentarzach, a także - przysyłając mi list z wulgaryzmami i groźbami, na który machnąłem ręką.
Przed tygodniem zaś podzieliłem się z Czytelnikami tym, jak ja - dość ambitnie - widzę Dzień Przyjaźni Polsko-Węgierskiej, nie kryjąc przy tym obaw, że może skończyć się na występie przed prezydentami Dudą i Ádererm... Romów z Jamaro Drom i Fakirów. Dzień po felietonie, w sobotę późnym wieczorem, zadzwonił telefon i ze słuchawki wylał mi się do ucha spieniony potok wyrazów pod moim adresem - niestety - nienadających się do publikacji. Gorzej, że prezes Stowarzyszenia Folkloru Miejskiego Agrafa i lider kapeli odgrażał się, że wie, gdzie mnie szukać, że mnie znajdzie, i że się rychło spotkamy. Nie odpuścił sobie też w niedzielę, umieszczając na fejsbuku oraz ponownie - w prywatnej wiadomości do mnie - takie teksty, które odczytuję jako groźby, wpędzające mnie w uczucie zagrożenia i mam obawy, iż mogą one być spełnione, więc dlatego - poprzez tę publiczną publikację, zawiadamiam o nich Policję.
http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/artykul/bez-sciemniania-pana-fakira-oblicze-drugie,3742540,art,t,id,tm.html

90

Nagroda 12.000 złotych dla kapeli za zajęcie I miejsca?! Czy to aby nie przesada?
A ile kosztowały noclegi 30 kapel w Pałacu Biskupim w Wolborzu? Kto zapłacił za te noclegi?

91

Doleciński myśli ,że jest nie do ruszenia...a to się gad któregoś dnia zdziwi.

71

czy widzicie na tym zdieciu kogos mlodego na widowni??? Piotrków umiera,kiedys na Deptaku i na wystepach bylo mnóstwo mlodych ludzi,teraz wszyscy uciekaja z tego pieprzonego miasta,to miejsce starszych ludzi ....Masakra

80

Doleciński lata chyba na dopalaczach albo na dobrym koksie, bo człowiek z I grupą inwalidztwa nie skacze niczym szczygiełek po scenie. Ciekawe na jakiej podstawie ją dostał??? Doleciński, wskaż dealera! Please!!! :-)

51

Zauważyłam też, że w tym roku nie było konkursu pt."Jak za dawnych lat" O jeden szfindel mniej! Bo jak co roku wygrywał go bezkonkurencyjnie brat Dolecińskiego! (zbieg okoliczności?) Bezkonkurencyjnie bo mało kto wiedział o tm konkursie. Na plakacie było to ujęte drobniutkim druczkiem, tak więc nagroda zwykle cenna zostawała w rodzinie. Brawo Doleciński, ty to się potrafisz ustawić w życiu! Ludzie widzą i bacznie cie obserwują!

41