Mimo wszystko balon pękł. Miało być 6-7 miejsce, a które b ędzie? Co obiecywano? Kto dmuchał balon?
Chodzę na ręczną od dziesiątek lat ale zagranie w ostatnich sekundach to było coś niezwykłego, co rzadko się spotyka. Pamiętam także jak dziś decydujący mecz z przed lat o pozostanie w lidze z Puławami gdzie praktycznie Zinchuk w pojedynkę trzymał wynik koło remisu swoimi zdobytymi bramkami i w ostatnich sekundach także się nie pomylił z karnego, zostaliśmy w ekstraklasie na następne lata. Ta historia z przed lat i wczorajsza niespotykanie piękną klamrą zamyka całą karierę sportową tego nietuzinkowego sportowca. Dziękuję mu za niezapomniane przeżycia sportowe a szczególnie sezon kiedy to w Relxie wszyscy przegrali nawet Vive, i Płock. Do dziś nie mogę ochłonąć jednak po tym wydarzeniu, z ostatnich sekund meczu z Meblami - przecież mógł nie trafić ale on potrafił jak nikt się nie mylić. A piszę to bo widziałem w Piotrkowie jak grały kiedyś takie dawne gwiazdy jak Klempel, Waszkiewicz, Wenta, Dziuba, Wachowicz i wielu innych by mieć skalę porównawczą ,to dużo by móc oceniać obiektywnie.
Dobra atmosfera na hali była przynajmniej. Dwa "młyny" fajnie to wygląda. Ale nie lepiej jak razem by staneli?
w haftinie już od dawna jest coraz gorzej trzeba się przebranżowić bo mam takie nieodparte wrażenie ,że żeś pan jak co poniektórzy się przeinwestował i niestety dobrze to nie wróży w każdej branzy ,a w krawieckie hafciarskiej w szczególności no i porsche trzeba sprzedać bo pracowników w oczy kole pozdrowienia dla wszystkich hafciarzy
teraz jest moda na pożary dwa tygodnie temu stolarze dziś browarnicy ,a jutro kto wie krawiectwo już to przerabialiśmy w Ziemi Obiecanej
Wiedziałem że Krzyś uwielbia piłkę ręczną ,cały czas o tym mówi,super kibic ,każdy klub powinien mieć takiego kibica
kelnery raz do roku coś wygrają a zaplecze u góry mają zaj....fane
A jednak piotrkowska publiczność potrafi być wspaniała, widać kulturę 800 letniego królewsko-trybunalskiego grodu.
Legenda która grała tylko 7 lat w klubie a 11 w Polsce.Przesada bo ,bo słowo sportowa legenda klubu traci na znaczeniu. Ale może w tym klubie tak jest,liczy się show i rozgłos by zatrzeć sportowy wynik sezonu który w normalnych rozgrywkach oznacza spadek do I ligi. Panie Zinchuk, dziękuję za grę w Piotrkowie i życzę sukcesów w roli trenera.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!