jaki ten piotrkowianin madry w kazdym temacie. pewniestary samotny zgred co dzwoni na policje bo wiatr za mocno wieje albo ludzie chodza po trawie

00

tO jest jest prawie jak rasizm,a moźe ktoś nie jst biały i za taki komentarz dostaniesz zawiasy,przemyśl

00

Weź się zastanów co Ty bredzisz "osobo". Starsi jeżdżą perfekcyjnie??? Nie zgodzę się z tym. Może "osoba" samych takich młodych jak w opisie ma w otoczeniu. Nie wnikam.

00

Ale masz pojęcie...A jak ktoś złamie rękę to w szpitalu będzie godzinę a ręka się w siedem dni nie zrośnie i obrażenia będą powyżej siedmiu dni.A jeżeli osoba trafia do szpitala to na obecną chwile jest to wypadek drogowy.

00

powiem ci tak pewirn czas temu gosciu audi a4 wyjechal mi z bramy i nie mialem mozliwosci go ominac wyjechal mi przed sama maska nawet nie bylem wstanie zareagowac to przy predkosci 50 (szybciej nie jechalem bo dalej policja suszyla) rozwalilem mu caly lewy tyl z urwaniem kola lacznie wiec nie mow ze odpowiednia predkosc. WIec odpowiednia predkosc to pewnie 20 km/h by byla. I nie obwiniajcie kierowcy opla i co wam do tego ile jechal czy to jego wina?? Zmierzyl mu ktos predkosc zeby go obwiniac?? KObitka wyjechala i tyle. I naprawde niech cos nasze wladze cos zrobia zeby wprowadzic badania dla wszystkich kierowcow razem z psychotestami. Nie oszukujmy sie im czlowiek starszy tym coraz gorzej jest z wzrokiem sluchem itd. ale tez dla wlasnego dobra aby wiedziec co sie z nami dzieje

00

Ja nikogo nie osądzam nie to jest moim celem .
Bo nawet nie wie jaka tam jest prędkość dozwolona czy 30 czy 50 ani nie było mnie przy tym zdarzeniu . Tylko pisze, że trzeba wykazać trochę zrozumienia dla osób wyjeżdżających właśnie z takich parkingów zaraz przy drodze, bo wyjeżdżający musi trochę się wysunąć aby coś widzieć.
A po 50 faktycznie powinny być częściej badania - podobnie jak w zakładzie pracy.

00

ja raczej adze ze od zdania egzaminu co 5 lat bo chodza rozne wypadki po ludziach i czasem takie badanie moze komus zycie uratowac

00

Tak, a potem Ci taka babcia w uniaku wyjedzie, Ty odbijesz w lewo i zderzysz się czołowo z nadjeżdżającym z przeciwka. Babcia tymczasem odjedzie z miejsca zdarzenia, świadkowie nabiorą wody w usta, a nasza dzielna policja uzna za sprawcę Ciebie. Poza tym zachęcasz do łamania przepisów Ustawy o ruchu drogowym, która nakazuje jazdę jak najbliżej prawej krawędzi jezdni. Ulica Belzacka jest wąska, tak że jadąc 1,5 metra od krawędzi jezdni jechałbyś już przeciwnym pasem ruchu.
Generalnie parkowanie w pobliżu "Kwadratu" to jeden wielki sajgon. Nie wiem, kto zezwolił na parkowanie na ul. Belzackiej przy krawędzi jezdni między al. Armii Krajowej a ul. Kobyłeckiego. Jeżdżą tam autobusy - przewozy pracownicze do KWB "Bełchatów" i chwilami jest tam niezbyt bezpiecznie. 26.12.2011 ok. godz. 21 była tam kolizja - bodajże fiat uno uderzył czołowo w zaparkowany tam samochód.

00

Mi nawet instruktor mówiła aby tak restrykcyjnie się do tego nie stosować - bo są koleiny bo są auta zaparkowane i można zahaczyć o lusterka itd itp.
Poza tym przy ulicy Belzackiej koło "kwadratu" tak na dobrą sprawę nie wiadomo gdzie się kończy parking a gdzie zaczyna ulica.
I nie mówię, żeby od razu iść na czołówkę - tylko kiedy można to można.

00

Umówmy się, gdyby kobitka to zrobiła poprawnie to by do zdarzenia nie doszło. Przepisy mówią wyraźnie, że jeśli nie ma się wystarczającej widoczności należy sobie zapewnić pomoc innej osoby. Dodatkowo, gdyby powoli wysuwała tył samochodu na jezdnię to dała by kierowcy Opla sygnał i czas na ewentualną reakcję a ona prawdopodobnie obejrzała się lub nie i na pewniaka wyjechała z miejsca tuż przed Opla co można wnioskować po zniszczeniach Uno (walnięte w tył nie z bodu). Koleś tutaj winny nie jest, a prędkość nie była duża co widać po zniszczeniach.
Swoją drogą można by tam zmienić sposób parkowania przynajmniej na ukośny, dzięki temu widoczność przy wyjeżdżaniu byłaby lepsza.

00