Szanowni Państwo - jeżeli ktoś ma to kupić, to nie oszukujmy się, będzie chciał zarobić. Jeśli wybuduje tam budynki mieszkalne, to będzie chciał jej sprzedać.
I nikt ich nie kupi jeżeli w około będzie klimat jak ze śmietnika.
Co się nasuwa?
Ano to, że jeśli to ma mieć ręce i nogi, potrzebujemy tam dwojakiego rodzaju inwestorów.
1. Taki co kupi wszystko i kompleksowo zrobi tam "zieloną wyspę" w której wszyscy będą chcieli mieszkać i wokół której powstanie cala infrastruktura.
2. Albo weźmie to miasto, odtworzy fasady, wyrówna teren, a za nimi ruszy handel. W międzyczasie zacznie powoli sprzedawać nieruchomości, aż do całkowitego wykupienia.
Dlaczego? Ano dlatego, że jak są ludzie (a handel ich przyciąga - szczególnie w czasie niewątpliwego kryzysu) to i budynki zostaną zasiedlone błyskawicznie.
Jest jeszcze opcja trzecia - niestety najprawdopodobniejsza - ludzie to kupią i nie zrobią z tym NIC.
Dopóki nie będą mogli tego terenu zyskownie sprzedać za jakieś 20-30 lat...

00

Raczej nie. Za biedna okolica. Sukienkom się nie opłaca.

00

ten monopolowy sklep też proszę wyburzyć.

00

poza tym tam kociołów nie brakuje w okolicy :)

00

Ja wiem ... najbliższy to przy parku Jana Pawła II a przy UM bezpośrednio nie ma.

00

Po co miastu trakt wielu kultur i grube miliony wydane na granity i marmury na Słowackiego i w Starym Rynku?
Przecież te kamienice to integralna część piotrkowskiej starówki. Czemu miasto pod rządami pana CH. działa jak najwredniejszy prywaciarz, któremu zwisa i powiewa los własnych zabytkowych budynków, bo liczą na łatwą kasę ze sprzedaży gruntu???
Najciekawsze będzie to, komu "uda" się kupić grunty i po jakiej to będzie cenie. A moment na BYZNES ze sprzedażą miasto wybrało rewelacyjny - absolutny zastój na rynku nieruchomości !!! Kolesie już zarezerwowali terminy u notariusza ???

00

Szkoda chłopcze,że nie widziałeś zdjęć Berlina jeszcze z lat 60-70... Tam to dopiero były gołe połacie...Wiem,że nijak się ma nasze miasteczko do Berlina, ale pewne mechanizmy są stałe.
Zatem Twoja propozycja to zamaiast gołych połaci - połacie z walącymi się starymi ruderami i gruzowiska...?

Bardzo proszę nie obrażać naszej starówki!
Na wschód od ul.Zamurowej poza zamkiem królewskim to budowlany skansen i zagrożenie życia mieszkańców.
Przecież tamtejsze rudery - każda inaczej odchylona od pionu... Takiej starówki sobie życzycie naprawdę...???
To gratuluję!

00

Człowieku, co mnie obchodzi Berlin. Żyję tu i teraz. I z tego będę rozliczał i siebie i tych, którzy działają niby w moim imieniu. Te kamienice nie przewróciły się dopiero dzisiaj !!!
Zaniedbania, zaniechania, a może celowe działanie - co było/jest przyczyną tej ruiny?
A "światowca" udawał nie będę, bo nie mam kompleksów.

00

Widzę,że nie tylko to cie nie obchodzi...

..no to wszystko rozumiem...

Częściowo sobie odpowiedziałeś na swoje pytanie ( nie mówię o teorii spiskowej...).
Przyczyna riuny jest dla mieszkańca naszego miasta dość oczywiste.
Pomieszkiwanie tam w większości marginesu społecznego,dewastującego lokale, olewanie remontów przez administracje za "komuny", bezradność administracji w obliczu ogromu potrzeb remontowych w okresie "po transformacji" itd...
Proszę tylko, nie obwiniaj za to Chojniaka i Tuska-proszę...
...jak wyżej...

Czyżby...?

00

A co tam Panie w New York ???

00