No, ale tam są troszkę bogatsze kraje...
Chyba,że kryzys światowy odwróci proporcje , czego sobie i Wam życzę ;-)
Jeśli można się wtrącić, to "modłę". Nie modę.
Na jedną modłę.
Słusznie. Dziękuję za poprawkę
Pozostaję z szacunkiem.
Cokolwiek, bo na razie tam są same szalejące bandy... Nie wspominając jak w zeszłym roku UM postawił betonowy płot odgradzający działki, który został całkowicie zdewastowany w ciągu tygodnia.
Są to rudery, bo od lat nikomu nie zależało by utrzymać ich istnienie, lub po prostu remont byłby za drogi. Niektórzy komentujący ochoczo popierają decyzję o rozbiórce, lecz myśląc w ten sposób należy wyburzyć połowę budynków w Piotrkowie. Najgorsze jest to, że nadal nikt nie ma pomysłu co dalej? W ten sposób tworzymy tylko całe połacie zrównanej ziemi z którymi nadal nie wiadomo co robić?
Jak to co? Płatne parkingi po 3 zł za godzinę.
Miasto pewnie wystawi to na sprzedaż i może nawet znajdzie nabywcę który będzie czekał na lepsze czasy jak "inwestor" Europy - tak swoją droga już parę lat ciszy więc pora na nowy odcinek serialu " a co to za wspaniałości w Europie będą"
Dla tego rejonu miasta jedyny ratunek to inwestycje TBS-u i wprowadzenie nowych ludzi do tej dzielnicy z jakimiś własnymi dochodami.
TBS-u bo:
1 to jego-miedzy innymi- działki więc nie musi ich kupować
2 bo buduje na wynajem a nie na sprzedaż
3 bo jest do realizowania polityki mieszkaniowej miasta
Prywatny inwestor tego nie zrobi, bo:
1 nie sprzeda mieszkań w tej lokalizacji za takie same pieniądze jak jak np przy Modrzewskiego przy cenie realizacji takiej samej jak nie większej
2 poco ma się użerać z konserwatorem zabytków skoro poza szeroko rozumianą Starówką nie będzie musiał
Różnica między najmem jest taka, że w tej co tu ukrywać nie cieszącej się dobrą sławą dzielnicy, łatwiej znaleźć najemcę niż kupca. Jak ktoś ma wystarczająco dużo kasy na kupno mieszkania to i lokalizację może sobie wybrać, jak kogoś nie stać na kupno to bardziej patrzy na samo mieszkanie.
Jeżeli miasto zdołałoby wybudować trzy kamienice i zasiedlić przynajmniej 100 nowych rodzin to następne działki miały by szanse zostać zabudowane przez prywatnych inwestorów i na pewno uzyskały by większe ceny sprzedaży.
Panie Piotrze, wszystko, tylko nie TBS - jestem "szczęśliwym" najemcą lokalu od TBS, więc wiem co mówię.
Jeżeli sadzi Pan, że TBS zaryzykuje jakąkolwiek inwestycję z bagażem konserwatora na karku to się Pan myli. Gdyby miał to zrobić, to już by to zrobił przecież. Oni nie są w stanie zrobić tam niczego. Raz, że nie mają pieniędzy, dwa, że nie mają doświadczenia, trzy, że nie potrafili i nie potrafią.
Wygląd całej Starowki jest na to pięknym dowodem.
Zresztą proponuję porozmawiać z ludźmi, którzy mieszkają w ich nowych budynkach - tam też czuje się mocno brak "gospodarza", bo TBS to relikt. W dodatku - bez miasta - bankrut.
Zresztą jak sobie Pan zresztą wyobraża TBS-owski budynek w tamtym miejscu?
Przecież to będzie getto, a chyba nie o to chodzi?
No chyba, ze o to...
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!