W ogólnym zarysie temat chwytliwy i ładnie brzmiący.ale spojrzeć z bliska juz tak różowo nie jest. Przykład. Grupa zapaleńców wyremontowana kładę na rzece Luciąża ze swoich środków w czynie społecznym tzw."Niewidzialna reka" a Wody Polskie uniemożliwiły z niej korzystanie. I tak się popiera ozdobne inicjatywy bo racja urzędnika musi być na wierzchu.
Kładka po remoncie jest solidnie wykonana i jest bezpieczna. No ale nie było tam notabli z nozyczki i kropidla doprzeciecia wstęgi i wspólnej fotografii
Wspólny lans tylko. Całe pisowskie samorządowe lansowanie sulejowskie
Niech zamarza grodzic się przy wodzie bo nie ma dojścia budują barki już nawet na wodzie
Pomysł dla Pana Burmistrza - może wybudujmy akwedukt od zalewu do Uszczyna i Poniatowa! Będą od razu dwie atrakcje, woda dla mieszkańców i atrakcja turystyczna dla odwiedzających naszą Gminę, przy okazji można by wybudować na konstrukcji np, rolercoster a w powrotną drogę kanalizację i wszystko za jednym zamachem! Jestem pewien, że Wody Polskie, Fundusz Ochrony środowiska, Lasy Państwowe, Wojewoda, Marszałek, Vice Marszałek i Starosta a może ktoś jeszcze, dorzucą się po trochu. Żeby przy takim fajnym projekcie zrobić sobie fotę i wrócić na szkło swoją klatę przed wyborami? Dobry pomysł?
Dobrze byłoby, gdyby to całe Towarzystwo zajęło się projektem budowy chlewni w Kole i pomogło pani sołtys Koła w jej boju przeciwko tym smrodom, jakie mogą zatruć tą miejscowość okrążoną dookoła lasami. A Koło przecież jest na terenie parku krajobrazowego.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!