Budowlanka to była szkoła ale kiedyś. Uczyłem się tam ale teraz dziecka niestety nie poślę.
Może i zawód jest murarz-tynkarz-akrobata ale trzeba się natyrać. Zależy kto co woli
Czemu cale klasy tam chodza? Corka nie chciala i nie zamierza sie w takie zawody a musiala isc. Bo cala klasa szla. To powinno byc dla zainteresowanych. Niech sie lepiej jezykow ucza i matematyki bo niestety uczniowie kuleja i trzeba na kprki wydawac
Szkoda, że za moich czasów nie było takich atrakcji w szkołach. Zupełnie się to zmieniło, szkoły działają jak małe przedsiębiorstwa. Brawo za kreatywność dla organizatorów i za to, że im się chce!
Ja uczyłem się w tej szkole i moje dziecko też do niej chodzi. Takie zawody to pewny pieniądz. Po tej szkole możesz być KIEROWNIKIEM BUDOWY lub GEODETĄ, a nie pomocnikiem murarza.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!