Uśmiechajcie się przedsiębiorcy szeroko, bo tego chcieliście. Ja wam tuska nie wybierałem.
A bilet w autobusie podmiejskim jest fiskalny czy nie? Czy nie o to chodzi?
Polacy to taki dziwny naród, że biorą pokwitowania z bankomatu, a potem je wyrzucają w jego pobliżu. Ostatnio przed bankomatem przy Pierdonce przy ul. Dmowskiego naliczyłem ze 20 leżących na ziemi pokwitowań.
A hitem była widziana przeze mnie 5 lat temu przed jednym z bankomatów w Polańczyku skrzyneczka na niepotrzebne potwierdzenia.
Wróciły czasy "uprzejmie proszę i donoszę, że..."
A miało być tak pięknie z sercem w klapie.
Wolę taniej bez paragonu, nie wspieram działalności złodziejów z Wiejskiej
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!