Wolę taniej bez paragonu, nie wspieram działalności złodziejów z Wiejskiej
Wróciły czasy "uprzejmie proszę i donoszę, że..."
A miało być tak pięknie z sercem w klapie.
Polacy to taki dziwny naród, że biorą pokwitowania z bankomatu, a potem je wyrzucają w jego pobliżu. Ostatnio przed bankomatem przy Pierdonce przy ul. Dmowskiego naliczyłem ze 20 leżących na ziemi pokwitowań.
A hitem była widziana przeze mnie 5 lat temu przed jednym z bankomatów w Polańczyku skrzyneczka na niepotrzebne potwierdzenia.
A bilet w autobusie podmiejskim jest fiskalny czy nie? Czy nie o to chodzi?
Uśmiechajcie się przedsiębiorcy szeroko, bo tego chcieliście. Ja wam tuska nie wybierałem.
No widzicie, ludzie? Przez ponad tysiąc lat państwo polskie funkcjonowało bez paragonów (podatki jakoś zbierali!), a teraz już wiadomo, że bez paragonów funkcjonowanie państwa byłoby niemożliwe. No i się okazuje, że nawet jak wydajemy swoje już wcześniej opodatkowane pieniądze, to wydając je możemy "okradać" państwo, jeśli nie weźmiemy paragonu. Żeby dostać swoje zarobione pieniądze najpierw musisz uiścić od nich podatek, a żeby potem je wydać, też musisz zapłacić podatek, i to wszystko musi być skrupulatnie odnotowane i przeanalizowane przez skarbówkę.
Ale nie martwcie się, moi drodzy. Dzięki Waszym podatkom (pozdrawiam tutaj naszego forumowego Rencistę) możemy brać na utrzymanie obce narody, finansować cudze wojny i mrzonki komunistów-klimatystów. Bierzcie zatem paragony i nie martwcie się, że ich wydruk związany jest z emisją "śladu węglowego" bo ten też jak widać, może być dobry i zły.
Ja nie zbieram.Po pierwsze nie jestem konfitura,a po drugie kobita by zobaczyla ze kupilem flaszke
A na starym mieście sprzedaje się papieroski na sztuki nadal. Tylko dla "swoich" oczywiście. Paragon? hahaha
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!