Fajnie, że p.Owsiak pomaga. Tylko dlaczego nigdy przez tyle lat nie opublikowane zostało żadne zestawienie zebranych pieniędzy i na co zostały one wydatkowane. Przecież to takie proste. O orkiestrze słychać tylko w styczniu, a co0 się dzieje przez kolejne 11 miesięcy.

18

Nie daje.Co miesiąc mi wystarczająco z wypłaty na ubezpieczenie zabierają.A jak byłem w szpitalu to jakoś ani razu nie widziałem sprzetu z serduszkiem.Sorry ale nie dam sie skubać.

15

Nieustannie zaskakuje mnie, że dokładnie Ci sami ludzie, którzy tak gorliwie chcą rozliczać p. Owsiaka i twórców orkiestry, z każdej złotówki, którą ludzie dobrowolnie, podkreślam DOBROWOLNIE, ofiarowują na cele statutowe fundacji, jednocześnie nie poświęcają tyle energii i gorliwości na prześwietlenie tego na co i gdzie idą ich pieniądze, które comiesięcznie, wcale nie dobrowolnie, oddają ze swojej pensji, świadczeń, podatków... Bo skoro, znaczna część sprzętów na oddziałach neonatologicznych, geriatrycznych, noworodkowych etc. ma na sobie naklejone logo z serduszkiem, a jednocześnie według wszelkich prawideł to właśnie Państwa podatki powinny finansować właśnie te sprzęty (których, pozwolę sobie przypomnieć, ciągle brakuje, bądź są przestarzałe)... To pojawia się tutaj pewien dysonans - i to jemu należałoby poświęcić uwagę... Dlatego też tak długo, jak długo choć jeden szpital, jedno dziecko, jeden starszy człowiek zostanie uratowany dzięki temu sprzętowi zakupionemu przez obywateli za pośrednictwem fundacji - ja będę ją wspierać... Nie interesuje mnie tu zupełnie rozliczenie roczne - które, nota bene, rokrocznie publikowane jest na stronie fundacji. A wsparcie jest dobrowolne - nikt Państwa nie zmusza do angażowania się...

30