Jeśli za coś odpowiadasz imiennie i przestajesz tego używać zdajesz właścicielowi a nowy pobiera na siebie .I po co to pitolenie

00

Panie Witoldzie . S z a c u n !

00

Bo widać ze ktoś ma w tym interes żeby siać zament :))) Czy Pan Skrodzki znał w ogóle swój statut?!Bo widać że nie bardzo lub chciał chyba dożywotnio zajmować stanowisko!Jak się przestaje być Prezesem wszystko się zwraca właścicielowi bądz przekazuje następcy aportem i wszystko git!W tym przypadku jest interes własny!

00

Jestem w wporze 14 lat bylem na wyborach co roku nie moge tego zrozumiec wopr jest instytucja spoleczna to dlaczego pan skrocki bral za to pieniadze i wopr jest przez niego zadluzony czlowiek tyle lat placil skladki na kogos a nie na wopr dobrze ze sa zmiany pozdro ma nadzieje ze to sie zmieni...

00

Pytanie do DBIL i ares1. O co wam chodzi?! Przecież Witold Skrodzki jako były prezes zrobił właśnie to o czym napisałem najpierw ja informacyjnie, a Wy to powtórzyliście. Oddał łodzie, za które był odpowiedzialny osobiście, do dyspozycji ich prawowitego właściciela. Inną kwestią jest, czy ów właściciel będzie teraz chciał rozmawiać z nowym prezesem/nowymi władzami lokalnego WOPR, i przekazać mu/im łodzie ponownie w użyczenie jako osobiście odpowiedzialnemu/odpowiedzialnym [i np. dlaczego nie!:) ] Do Harry potter: Witold Skrodzki jak to ładnie ująłęs "brał pieniądze" z prostego powodu. Był zatrudniony przez WOPR na normalnym, odpłatnym stanowisku jako pracownik (dyrektor biura), któremu wypłaca się pieniądze za świadczoną pracę. Na zebraniu, na którym odbyły się wybory przecież nie pierwszy (i zapewne nie ostatni)raz osobiście wyjaśniał tą sprawę. Trzeba było słuchać. Nie wiem czy wiesz, ale zarówno w WOPR jak i w innych instytucjach społecznych a nawet fundacjach takie stanowiska są. Dla twojej wiadomości: takie coś, to się ogólnie nazywa etat. I kodeks pracy przewiduje wynagrodzenie za pracę na takim etacie, zwane inaczej pensją.

00

Drogi instruktorze chcialbym sie dowiedziec czemu ja nie moglem plywac na motorowce chociaz wielokrotnie pytalem sie pana sssss.... czy moge przyjechac i pelnic dyzur a on ppwiedzial przyjedz za tydzien za tydzien zadzwonilem a on nie odbieral to jest prezes szkoda mi was ......starego i jego kumpli to jest kpina nie rozumiem takich ludz.........

00

Witam drogi Marianie 66 teraz masz okazję by naprawić obecne łodzie i wtedy myślę że bezproblemowo dostaniesz zgodę na pływanie , za dużo jest , było i będzie ludzi do pływania a za mało do napraw i prac przy łodzi, choć myślę że i nowy prezes pacjentów z 5L benzyny w bańce chcących popływać również będzie wyganiał ;P

00

No właśnie -halucynacja ,dwutlenek węgla ,taka sytuacja

00

Dlaczego mam naprawiac wopr piotrkow dostal nowe lodzie a nie stare ktorymi pan skrocki juz dawno nie plywal tylko nowymi sie lansowal .... dlaczego tak jest czlowiek tyle lat placil skladki a ktos sie promowal w gazecie a nic nie robil dla ludzi ...

00

Dlaczego mam naprawiac jak pan skrocki popsol niech naprawia jak ktos byl prezesem przez tyle lat dlaczego motorowki sa w takim oplakanyn stanie ktos za nie odpowiadal chyba za malo......

00