co tam psy
dzierżawa ciepłowni bez przetargu to dopiero przekręt
ciekawe komu szykują ekstra fuchę na 30 lat
i ile będzie mieszkańców kosztowało ogrzewanie i woda
czy nie pora jednak się zwijać z tego grajdołka? bo tu o psach gadają ......

10

Najistotniejsze jest to, czy jak człowiek wejdzie do parku, siądzie, popatrzy na efekt prac tej 'szybkiej i niezawodnej' firmy i nagle z wrażenia sam zapragnie zrobić to albo tamto, to czy będzie miał taką możliwość? czy będzie musiał robić w nowe nasadzenia?

72

Mój znajomy nosi nazwisko Owczarek, czy też nie wejdzie

91

Ja proponuje by psy mogły wchodzić ale wynająć na jakiś czas detektywa z aparatem by dokumentował jak wlasciciel nie sprzątnie po swoim psie..a wtedy 5stow i bez dyskusji.

10

No rzeczywiście jest temat do rozmów - kasa wpadnie a pogadają o kupie. A psy bezpańskie też będą mieć zakaz wejścia do parku? Jak ten temat rozwiążą? Wiem - nad tym będą radzić na następnym posiedzeniu i ...znów kasa wpadnie i temat "gówniany". Weźcie się do roboty i pomyślcie co zrobić by do naszego dziadowskiego miasta wrócili młodzi. Praca kochani, praca - swoją i dla młodych pracą się zajmijcie!

80

Jestesmy szczesliwym spoleczenstwem skoro kwestia wpuszczania psów do parku jest najwazniejsza wiadomoscia miesiaca :/

30

Na pewno pieski wejdą,choćby po to,żeby mnie spisać :)

40

Więc tak na pewno nikt nie ma nic do psów w parku. Po za tym aby psy miały kagańce a właściciele sprzątali po nich. Będzie wtedy cacy. Ale władza wiedząc , że właściciele maja w 4 litery nakazy a i obywatele to widzą. Jest nakaz zakazujący wejścia psów. Powinni zrobić tak zezwolić, ale wyjątkowo regorystycznie pilniować i nagrywać oraz karać przejawy łamania regulaminu w parku po roku towarzystwo się przyzwyczai do sprzątania.

81

Niby sprawa mało istotna ale... kiedyś byłam świadkiem jak pewien piesek prowadzony na smyczy przez elegancką panią zatrzymał się i na trawkę się załatwił, po czym oboje zadowoleni poszli dalej. Było to pobocze bez chodnika i wiele osób tamtędy chodziło jedna kobieta weszła w to prawie gołą stopą bo była w klapkach letnich. Powiem Wam że widok nie był przyjemny ja nie zdążyłam krzyknąć aby uważała, pani naprawdę się wkurzyła! Czy to naprawdę mało istotna sprawa mając na uwadze wszystkich mieszkańców?

51

A może należałoby wreszcie stosować prawo miejscowe, a nie tylko polemizować i omijać go. Chcemy lepiej żyć - zacznijmy od siebie.

40