Ciekawa wypowiedź strażnika: "Musimy brać pod uwagę, że zwierzyna może wyskoczyć na drogę i przejeżdżając przez las zdjąć nogę z gazu." Zwierzyna wyskakujaca na drogę i zdejmujaca nogę z gazu to jest coś.
Niestety, mało zimowa aura, brak pokrywy śnieżnej powodują, że w przydrożnych rowach, które są wykaszane latem i jesienią wyrasta bardzo soczysta trawa, którą te zwierzęta jedzą ? wyjaśnia Paweł Kowalski, strażnik leśny Nadleśnictwa Piotrków.<<<< to dzikie zwierzęta siedzą w rowach i jedzą soczysta trawę?
W takiej sytuacji mamy do czynienia z dzikimi jeleniami, czy sarnami, które łatwo się płoszą. <<<<<< To są niedzikie jelenie? Hodowlane czy jak?
SZkoda że tak się dzieje
zrobić nad i pod jezdnią przejścia dla zwierząt i odgrodzić drogę
Zwierzęta sa u siebie to ludzie tam są gościnnie więc jadąc przez las powinni uważać i trochę zwolnić.
Tak czytam te komentarze i nie wierzę. Ogrodzić las, wybudować kładkę itp. Ludzie od ponad 20 lat jeżdżę ta drogą i wystarczy zwolnić i obserwować pobocze. A nie zapi......ć 120km/h przez las. I później gadać, że tragedia.
Wolborska. Okolice Meszcz. Las. Ograniczenie do 70 km/h. Jadę 75-80... wyprzedza mnie kilka aut, z czego jedno prawie "na czołówkę" z autem z naprzeciwka. W jaki sposób kierowca, jadący 100-120 km/h po takiej drodze, będzie w stanie zareagować? Już nie chodzi o dzikie zwierzęta, ale o pieszych i rowerzystów, których tam jest całkiem sporo. Czekam na czasy, gdy przenośne, nieoznakowane fotoradary powrócą do łask.
I pewnie nic z tym się nie zrobi nic nie ogrodzie siatka lepiej jak wypadki będą
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!