Znając kompetencje piotrkowskich lekarzy dobrze że urodziła poza piotrkowskimi szpitalami. Gratulacje dla Rodziców i dużo zdrowia dla Maleństwa.
Z każdą kolejną ciążą akcja porodowa jest szybsza. Ja drugie dziecko urodziłam w godzinę (czyt. cała akcja porodowa tyle trwała), więc przy 4tym to mogła nie mieć szans dojechać do szpitala.
Gratulacje za opanowanie. Taki maz i ojciec to skarb. Spokojna matka rodzaca w warunkach wsrod jadacych aut to cud. Dyspozytorka brawo za madre rady.
A swoja droga czy ktoszatrzymal sie zeby nawet podac cos do okrycia oprocz tej kurtki? Czy tylko spojrzeli jadac obok....co mnie to obchodzi.
Gratulacje gratulacje i dzielny malusze wiedzial,ze ma spokojnie wyskoczyc. To sie zdziwila Julcia,ze tata odbiera porodzamiast lekarza.
O czym Ty piszesz??? Idź na spacer człowieku!!!
assa weź się puknij w głowę, porody tzw. uliczne zdarzają się bardzo często. Ja sama nie rodziłam moich dzieci zbyt długo, a mam sąsiadkę, którą lekarz ostrzegał przed porodem ulicznym przy trzecim dziecku, bo pierwsze dwa też przebiegły błyskawicznie. Biedaczka pod koniec ciąży nie rozstawała się z komórką i modliła się żeby za dużo śniegu nie napadało.
lp rodziłam w styczniu na rakowskiej, na opiekę nie narzekam, lekarz, mimo że był środek nocy też się spisał.
Puknac to się ty możesz i to mocno!
"Poród trwa zazwyczaj kilka, kilkanaście godzin. Ryzyko urodzenia dziecka w drodze do szpitala jest bardzo niskie, jeśli kobieta na czas zauważy u siebie pierwsze objawy zbliżającego się porodu. Zdarzają się także oczywiście tzw. "porody uliczne", czyli takie, które od pierwszych skurczy do wydania na świat dziecka trwają od jednej do trzech godzin. W większości przypadków jednak kobieta z łatwością dotrze do szpitala na czas."
Wiec nie pierd... farmazonów,ze ni stad,ni zowad jada i od razu skurcze i w 3 minuty rodzi!!!Zawsze sa jakies objawy!!!!
Przy drugim dziecku od pojawienia się skurczów urodziłam w przeciągu 10 minut. Więc jeśli ktoś nie ma w głowie wszystkich przypadków porodów na świecie niech lepiej idzie na świeże powietrze zamiast pisać wszechwiedzące komentarze, tym bardziej, że kobieta jechała spaza Piotrkowa......
assa...gdzie wyczytalas,ze miala trojke dzieci. Napisane"trzecia ciaza" co nie znaczy.,ze wychodzac z apteki jest sie chorym.
Ale swoja droga to autorka nie powinna ujawniac takich informacji. To pierwsze dziecko urodzone u tej osoby. Gratuluje rodzicom i sprinterce Julce. Oj spieszyla sie ,spieszyla.
moze jestem "inny"ale nie widze tu jakis wielkich zasług procz matki która poradziła sobie swietnie. No i dzielnej małej. URODZIŁA SIĘ SAMA BEZ POMOCY ANI OJCA ANI DYSPOZYTORKI(??)
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!