Na Matejki 3 pierwsza klatka jest to samo. Przez jednych lokatorów nie da się normalnie żyć. Na sikane wszędzie smród. Winda miała być umyta A jest gorszy syf niż był. Wszystko się klei i niestety robaki też są. W spółdzielni powiedzieli że nic nie mogą zrobić z lokatorami bo Mają wszystko zapłacone. Tam się liczy tylko kasa żeby było jak najwięcej. Ludzi Mają w d..

20

Magistracie Piotrkowa, daj przykład i przebij tą marną kwotę ........

20

Tam gdzie we wieżowcu są śmietniki robactwo zawsze będzie

11

Mieszkam w tym bloku od kilku lat i nigdy nic takiego nie widzialem u siebie ani nie slyszalem zeby sasiedzi sie skarżyli.
Problem musi występować lokalnie, współczuję takiego sasiada. Ktos moze wie ktora to klatka?

10

problem jest do minimum 25 lat nie 5 . Władze spółdzielni jak zwykle bezradni

20

Trzeba zlikwidować zsypy a Później pozbyć się niepotrzebnych lokatorów

30

W niektórych blokach mieszkańcy sami dbają o czystość wiec jest porządek. Niestety coraz wiecej jest tzw."szlachty drobnomieszczanskiej" ktora uważa ze skoro płaci czynsz, to nawet nie musi zamieść piachu spod własnych drzwi... Jak dbasz, tak masz. Tyle w temacie.

20

U nas były zsypy i nie było takiego bałaganu i syfu jak jest teraz po zlikwidowania. Pozbyć się niektórych lokatorów i nie było by tego smrodu i brudu. Zupy jak są w wieżowcu to są sprzatne śmieci i wywozone A jak teraz trzeba iść kawałek dalej żeby wyrzucić to ludzie zostawiają i wyrzucają co 2-3 dni i przez to są robaki

30

Spółdzielnia zawsze bierze cenne nie jakoś najtańsza oferta równą najtańszym preparatom albo samą wodą a wystarczy tylko zapłacić ze dwa razy więcej do ceny czynszu to i tak groszę i już było by po problemie dobry żel w mieszkaniach jest w 100% nieszkodliwy dla człowieka do tego oprysk piwnica sypy i po prusakach

30

Spółdzielnie mieszkaniowe to patologia

41