W pierwszej kolejności to niech panowie policjanci i panie policjantki wlepiają mandaty tym którzy wchodzą na przejście z nosem w smartfonie nie racząc się nawet rozejrzeć.
Każdy taki przepis dający pieszym pierwszeństwo doprowadza do sytuacji, kiedy pieszy przestaje w ogóle myśleć przed wejściem na przejście - bo przecież ja mam pierwszeństwo - i włazi pod auto, a potem kierowca winny...
Nakaz przepuszczenia pieszych gdy na pasach znajdują się 4 osoby w sumie (np 2 z jednej 2 z drugiej), w przypadku dróg oddzielonych od siebie 3 osoby np (2 na środku jedna na poboczu), w każdym innym przypadku pieszy powinien mieć nakaz ustąpienia przed jadącym samochodem i sprawa była by rozwiązana, jasna i klarowna. Kierowca by był zorientowany i nie zatrzymywał by się na każdym przejściu, a każdy pieszy miał by możliwość spokojnego przejścia przez jezdnię gdy samochody by musiały go przepuścić. I mamy po problemie
W większości krajów UE takie przepisy obowiązują,a dlaczego u nas nie mogą
Niestety człowiek przestał myśleć , a smartfony + słuchawki w uszach odcieły go od realnego świata np: studentka wchodzi pod jadący tramwaj i ginie przyczyną S+S.
Jezdnia jest dla pojazdów,to pieszy ma sie dostosować do tego!To tak jakby jeździć chodnikami i wprowadzić przepis że pieszy ma ustępować.Ludzie myślcie trochę!
W UE w wielu krajach odeszło się od używania świateł mijania za dnia ponieważ dbają o środowisko , a wypadkowość w całe nie wzrosła
Jestem ciekaw czy premier wziął pod uwagę to jak kierowca jadący z dozwolona prędkością nagle zatrzyma się przed przejściem dla pieszych a auta za nim wjada w niego... Czy to jest bezpieczne dla kierowcy i dla pieszego?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!