Akurat ta pełnoziarnista, to z chityną, nasi 'ukochani rządzący' zakupili 120 tys. ton z 'konikami' polnymi.
Od dwoch dodatkowych pączków w roku jeszcze nikt nie dorobil sie nadwagi.
Wiec, bez fanatyzmu moi drodzy z tymi fit pączkami. Jak ktos lubi to niech sobie zje.
Pieczone pączki to nie pączki, tylko bułeczki. Zupełnie coś innego.
A niech mają i 400 kilokalorii, byleby były z czystej mąki, bez jakiejkolwiek domieszki białka zwierzęcego, nie licząc mleka i smalcu, i żeby nie chrupały w zębach chityną.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!