ale kupa, dzisiejsza sztuka i artysci tzw to dno, nie ma to jak stare porządne obrazy, normalne obrazy.
nie znam się na sztuce ale niewiem co można w tym widzieć co z tego ze to sztuka jak tysiące osób nie chciało by tego oglądać bo co tu oglądać tylko jakieś jednostki i te jednostki są czymś więcej są o coś mądrzejsi od tych tysięcy co tego by nie chcieli oglądać dla mnie to nie sztuka tylko patologia paru zwariowanców niewiem jak takie coś można pokażywać i się tym zachwycać
Wyobraź sobie, Adamie, że na świecie istnieją także ludzie, używający znaków przestankowych. I dla nich także słońce świeci. Może to wyobrażenie w czymś Ci pomoże?
Że nie wspomnę o ubieraniu myśli w słowa...
CZyli tam gdzie sie rozbieraja kobiety to jest miejsce sztuki. Czyli u mnie w domu mam galerie sztuki SYPIALNIE hahah
do tutaj.Komentarz ,który napisał "Adam prosty myślący człowiek" też ma sporo ,ze sztuki. Choć szeroko rozumianej. Bo skoro napisał trzy i pół wiersza tekstu bez żadnego znaku przestankowego ,a mimo wszystko w miarę zrozumiałego...no to jest mistrzostwo powiatu piotrkowskiego. Godne szacunku...
Czy tej zapchlonej nory czyli tego miasta nie stać na coś więcej co tu robić??? katastrofa!!!! Nic się w tym mieście nie dzieję tylko udają mądrych i się podniecają głupimi mazgrołami
sztuka jak ktoś głodny to niech idzie na staro warszawską albo wojska polskiego tam zobaczy prawdziwą sztukę całe
Adamie, sztuka, to nie demokracja, w której nawet głos skończonego idioty jest tyle samo wart, co głos profesora wyższej uczelni. Co ważniejsze, w sztuce nie ma też relacji zerojdynkowych, według których coś jest albo tylko dobre, albo tylko złe. Jeśli podobają ci się wyłącznie ślicznie odmalowane jelnie na rykowisku, lub też łzawe widoczki z górskim strumyczkiem na tle zachodzącego słońca, to najzwyklej na wystawy do ODA nie chodź. Chłam oferowany przez kramarzy na hali albo na stadionie powinien ci wystarczyć.
Bo cóż robi człowiek, który nie ma możliwości intelektualnych ani fizycznych, aby się wybić, zrobić karierę, zostać zauważonym? A nie potrafi przy tym nic konkretnego osiągnąć, stworzyć i pokazać? A ma czas i pieniądze? I parcie na szkło? Ano taki ktoś postanawia zostać POLITYKIEM i prawie zawsze jest to ośmieszająca klęska. Może też dodatkowo, jak w tym przypadku, próbować zwrócić na siebie uwagę ubieraniem się, tu akurat nie mającym wiele wspólnego z rzeczywistą elegancją męską. Może też, jak ci "artyści" i "twórcy" "sztuki" ściągający w maju każdego roku do Piotrkowa, nurzać się w kałużach farby, wieszać nago mimo 100-kilowej nadwagi na postronkach jak tłusty baleron, wydzielając obrzydliwie żółtą ciecz spod siebie, przyszczypywać sobie sutki klamerkami do wieszania prania, zaglądaniem sobie do majtek, zwiezieniem tony bananów na rynek, zakopaniem się w ziemi razem z rowerem, bieganiem nago po starówce z drucikami przymocowanymi do prącia lub ogoleniem sobie publicznie krocza, a po performancach chlaniem gorzały do rana.
Pseudouczony bełkot, mający zakryć jałowość przekazu.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!