Sztuka ma różne oblicza. I właśnie jesteśmy świadkami narodzin nowego kierunku w malarstwie. Pojęcie memu wprowadził niecałe czterdzieści lat temu profesor biologii Richard Dawkins - popularyzator nauki i autor bestsellerów (czytałem, polecam). Pojęcie się przyjęło, a internauci kilka lat temu wprowadzili je do pop-kultury nadając mu nową formę. Nie wiem, skąd takie wydziwianie. Wiele z tych obrazków skłania do zastanowienia i zapada w pamięci. A chyba o to w sztuce chodzi, prawda?

43

Gęgacie z przyzwyczajenia, z przekonania, czy też z nudów? A może niczego nie rozumiecie? Sztukę traktujecie jako narzędzie do upiększania otoczenia? Ciekawe, czy byliście w ODA albo chociaż obejrzeliście zdjęcia pod tekstem? Kochacie Wenus z Milo, a jak dajecie sobie radę ze swoimi nieco koślawymi mężami/żonami?

33

Wenus z Milo podziwiamy, podobnie jak inne dzieła sztuki. Koślawego męża kochamy.

Po co taka agresja, obcowanie ze sztuką powinno czynić lepszym i mądrzejszym-a ty co?

33

Świetna wystawa, nie wiem, skąd tylu maruderów i ich "maruderskie" wypowiedzi. W necie Wam się to podoba, a na Sieradzkiej już nie? ;)

23

Gdybym był agresywny, to zamiast pisać: "gęgacie", napisałbym np.: "pierd....". To po pierwsze.

No, tak. Powinno. W tym konkretnym przypadku przejawem mądrości byłoby czepianie się tej akurat wystawy, nie zaś opluwanie autorki za obrazki, których nie namalowała oraz za pseudoartystyczne instalacje i pokazy, z którymi autorka nie ma nic wspólnego. Komu brakło tu mądrości? To po drugie.

31

Eee...ale prymityw z ciebie. Wstydź się.

Jesteś jedynym plującym, bez opamiętania.

13

Mało czytasz, albo masz coś z oczami.

Raczej obeznany z tematem. I żaden narcyz porównujący się do ideału - Wenus z Milo. Ha, ha, ha.
A swoją drogą - widziałem kilka ładniejszych i zgrabniejszych panienek niż Wenus z Milo. Nawet dzisiaj. Chociaż te dzisiaj były całkiem ubrane.

30

Eeeee... a jakiż to ideał? A na co komu baba bez rąk? :D
Baba nieumiejąca mówić byłaby bardziej "idealna"... ;)

21