Ależ 97-300 właśnie jest włazityłkiem Chojniaka i to jeszcze fanatycznym.
Tragiczna praca dziennikarki, która w absurdalny sposób próbowała zwietrzyć sensacje, nie poznając najpierw praw, na jakich te boiska działają. Aż dziw bierze, że tylu ludzi bije na alarm, nie zastanawiając się nad najprostszymi aspektami tworu zwanego "Orlikiem". Cała "ustawka" z biednym Wiktorkiem, który nie mógł wejść na boisko jest przezabawna. Orlik działa od dwóch miesięcy, a chłopak nie wiedział, że otwarty jest od godziny 16? Był taki zapalony do gry i czekał do maja? Co do szkółek to ciężko żeby płaciły, bo żadne z nich prywatne firmy, już bardziej egzekwowałbym opłat od tych drużyn amatorskich, które z niego korzystają, bo to one przychodzą tam pod szyldem prywatnych firm, z drugiej jednak strony, do kogo te pieniądze by trafiały? Szkoły? Miasta? Oprócz tego ktoś powinien się temu przyjrzeć, bo mam wrażenie, że te amatorki mają po kilka terminów na różnych Orlikach pod innymi nazwami. Co do pomysłu z podaniami to są one trafione, bo wtedy unika się korupcji wśród animatorów, gorzej że są one na 8 miesięcy, a nie np. na miesiąc (większa liczba korzystających, większa rotacja, większa sprawiedliwość). Sam gram na tym Orliku i większość czasu spędzają tam dzieciaki i nie są to tylko dzieci z akademii. Przedwczoraj przed naszą rezerwacją na jednej połowie trenowały dzieci z Akademii a na drugiej dzieciaki szkolne z animatorem. Poza tym Orlik nie jest jedynie własnością szkoły, która z tego co przeczytałem korzysta z niego w godzinach lekcyjnych. Dziwne jest też również to, że nie spojrzano na inne Orliki, bo z tego co wiem tam również wchodzą szkółki i akademie i amatorki, jednak tam nikt rumoru nie podnosił, a przecież problem nie jest świeży. Wiadomo, że najlepszym rozwiązaniem byłoby otwarcie Orlika o godzinie 10 i zamkniecie go o 22, ale, niestety, nasze środowisko nie jest jeszcze na to gotowe. Przypuszczam, że po dwóch tygodniach nie byłoby tam czego zbierać (chyba że zatrudniliby kilku animatorów na całe etaty). Przedwczoraj po naszym terminie weszła niezorganizowana grupa (jak przypuszczam) gimnazjalistów (dwóch dusiło się na środku boiska, trzeci w kapturze trząsł bramą, a czwarty wspiął się na samą górę ogrodzenia. Animator biegał od jednego do drugiego i ostatecznie wyprosił całą bandę.
Dla kogo zbudowano boisko?
Dla wszystkich. Bo grają tam dzieci, młodzież i dorośli, tylko problem tkwi w tym, ze takich boisk powinno być nie 3, tylko 30!
Dajcie spokój,budują orliki na których nie można grać w piłke,sam wiem jak jest,gdyż na naszym podworku czesto przeganiano nas,jak gralismy w pilke i obiecywali "wielkie orliki".Przyjezdzajaca "Policja" stwierdziala caly czas,ze mozemy sobie pojsc na te "orliki",lecz gdyby to bylo takie proste,jak pojscie tam i granie.
Dobra piłka nożna ok , Ale koszykówka powinna być otwarta cały czas, bez przesady . Nikt na tym boisku do kosza nie gra, nie chce mi się wierzyć że też musi być klub aby wejść na ten trener , jeśli tak jest to możecie to burzyć
moje zdanie jest takie, "amatorskie" kluby pilkarskie, przykladowo te grajace w rozgrywkach playarena nie maja wlasnych boisk, malo tego opcji na takie nie ma, orlik jest dla kazdego i kazdy mogl wystosowac podanie o stala rezerwacje, kluby poprostu je zajely zgodnie z prawem obowiazujacym na orliku, nie mozna miec tu pretensji, jednak wydaje mi sie ze powinna byc swoista "blokada" terminow weekendowych np 4 godz w piatek i 4 w sobote ktorych nie mozna zablokowac stala rezerwacja wlasnie dla takich osobek ktore chca pograc od czasu do czasu, o ile dobrze kojarze SP12 jest opiekunek orlika wiec uwazam tez ze uczniowie powinni miec cos w rodzaju rezerwacji, wykonanej przez szkole i powiedzmy nma podstawie legitymacji szkolnej mogli by w tych rezerwacjach grywac
Nie byłoby problemu jakby rezerwacje (podania) były na 2-3 tygodnie, ewentualnie miesiąc. Bo nie mam zamiaru stać 24/7 pod orlikiem i czekać aż może się trafi wolna godzina...
A nie zarezerwuje bo co? ,,Bo zajęte wszystkie terminy do LISTOPADA."
To samo jest na orliku w gim 2 ! Caly czas są stale rezerwacje rożnych szkółek itp., a z kolegami nie możemy pograć ! Bardzo mnie to denerwuje !
A propo tych różnych szkółek. Dzieci chodzące na zajęcia, płacą pieniądze trenerom, a trenerzy nie płacą za wynajem boiska. To jest polityka !
drogi uczniu - Chojniak i ten kolo z Osiru rządzą się swoimi partykularnymi interesami. Kto ma klucz np do boiska ten może sobie pograć ( oczywiście za to, jak pocałujesz ich w dupę). Natomiast nie interesują ich, że nagle się zachce komuś zagrać mecz Zieloni - Czerwoni.
A w szkołach też uczą podobni ludzie - mogę ci dodać jako że jesteś uczeń. A mówię Ci to, bo w szkole Ci tego nie powiedzą.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!